Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najlepszy radny w Jaworznie. Rozmowa z Marcinem Kozikiem

Anna Zielonka
Niezależny radny Marcin Kozik zdobył najwięcej głosów w plebiscycie na najlepszego rajcę Rady Miejskiej w Jaworznie. Rozmowa z laureatem.

Został pan liderem naszego plebiscytu na najlepszego radnego w Jaworznie. Gratuluję! Czy spodziewał się pan wygranej?
Absolutnie nie sądziłem, że mnie, debiutantowi w radzie miejskiej, może się to udać. Jestem bowiem radnym RM Jaworzno dopiero pierwszą kadencję. Ale bardzo się cieszę, że jaworznianie na mnie głosowali. Wynik w plebiscycie na portalu internetowym jaworzno.naszemiasto.pl udowadnia mi, że mieszkańcy doceniają to, co robię dla nich i dla Jaworzna, że moja praca jest widoczna. Bardzo dziękuję za oddane głosy.

Skoro wygrał pan nasz plebiscyt, to oznacza, że naprawdę cieszy się pan poparciem mieszkańców. Wie pan dlaczego?
Przyznam, że odbieram sygnały poparcia również na co dzień. Domyślam się, że duży wpływ ma na nie mój pomysł dyżurów prawnych, które odbywają się bezpłatnie w moim biurze od początku kadencji. Mieszkańcy są zadowoleni z takiej możliwości. Jest bowiem sporo osób, które potrzebują takiego wsparcia, a nie stać ich na zapłacenie za taką poradę. Poza tym jako radny niezależny mogę bez żadnych oporów przyglądać się poczynaniom władzy wykonawczej w Jaworznie, patrzeć jej na ręce, wytykać błędy, jeśli je popełnia.

Do Rady Miejskiej w Jaworznie kandydował pan z listy Bernadety Siostrzonek i jako jedyny z tej listy został jaworznickim radnym,
Zgadza się, tylko ja dostałem się do RM. Dzięki temu, że nie należę do żadnego klubu, mam ten komfort, że mogę podejmować decyzje samodzielnie i głosować zgodnie ze swoimi przekonaniami. Moim zdaniem, to bardzo ważne. Bowiem gdybym był członkiem któregoś z klubów, musiałbym liczyć się z klubowymi postanowieniami.

Czego w ciągu minionych kadencji udało się panu dokonać? Co jest takim najważniejszym sukcesem dla pana?
Przede wszystkim wspomniane już biuro radnego z poradami prawnymi. Mam dobry kontakt z mieszkańcami. Zawsze mogą do mnie przyjść i poprosić o interwencję w jakiejś sprawie. A tych spraw jest sporo. Do sukcesów, jakie udało mi się osiągnąć w ciągu minionych dwóch lat, zalicza się na pewno remont ul. Mieszka I. Teraz ta droga ma nakładkę asfaltową. Wnioskowałem też o naprawdę dróg i chodników na Gigancie, przycinkę gałęzi. Wszystkie moje prośby zostały zrealizowane.

Dlaczego postanowił pan zostać radnym?
Interesowałem się polityką już od dość dawna. Już w 2006 roku starowałem w wyborach samorządowych i parlamentarnych z listy Prawa i Sprawiedliwości. Polityka jest moją pasja i hobby.

W ciągu dwóch lat na pewno znalazł już pan odpowiedź na pytanie, jakie cechy musi mieć dobry radny.
Taka osoba musi wierzyć w to, co robi, i poświęcać się sprawie. Musi być uczciwa, rzetelna, niezależna od władzy wykonawczej, by ta nie wpływała na decyzję radnego.

Ale chyba trudno jest być takim radnym niezrzeszonym?
Nie ukrywam, że patrzenie władzy na ręce, nie jest łatwym zadaniem. To tak jakby płynąć pod prąd. W czasie sprawowania urzędu radnego można napotkać na swojej drodze różne trudności. Ale nie poddaję się, bo wierzę, że tak trzeba.

Czego, pańskim zdaniem, brakuje w Jaworznie. Co należy zmienić w tym mieście?
Do zmiany jest bardzo wiele. Co prawda, w ciągu 14 lat rządów prezydenta Pawła Silberta miasto przeszło metamorfozę, przede wszystkim dzięki środkom unijnym. Zmieniła się sieć dróg. Ale poza elektrowniami i kopalnią wciąż brakuje w Jaworznie dużych zakładów pracy, które mogłyby kooperować w tych dziedzinach i gospodarki, jakimi są górnictwo i energetyka. Mamy duży potencjał, ale nie jest on wykorzystywany przez władze miasta. Nie zachęcają inwestorów, by rozwijali biznes właśnie w Jaworznie. Mimo że włodarze przekonują, że jest ono źródłem energii, to ja tego źródła jednak tutaj nie widzę.

Jak ważne jest dla pana Jaworzno?
To moje rodzinne miasto, bardzo bliskie mojemu sercu. Zależy mi na losie jego mieszkańców. Pracuję w dozorze w Zakładzie Górniczym Sobieski. Moja rodzina jest z dziada pradziada związana z górnictwem.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto