Rockowy zespół Blockheads z Jaworzna pracuje nad nową płytą. Do udziału w nagraniu artyści zaprosili m.in. "pierwszą gitarę Rzeczpospolitej" - Maćka Talagę. - Rozmawiamy także z innymi znanymi muzykami studyjnymi. Na razie nie możemy jednak zdradzić szczegółów - mówi Piotr Skałka, wokalista i autor tekstów.
To będzie druga płyta zespołu z Jaworzna, a na niej typowo rockowe brzmienie i teksty dla ludzi, którzy "potrafią czytać między wierszami".
- Chcemy coś przekazać. Nie chcemy w czasie mundialu śpiewać o piłce, a latem o piasku. Przez proste treści chcemy dotrzeć do ambitniejszego odbiorcy - podkreśla Piotr Skałka, autor tekstów.
Nowa płyta ma zaskoczyć. O szczegółach muzycy nie chcą mówić. - To ma być niespodzianka. Inne instrumentarium. Wszystko zależy od tego, kogo jeszcze poza Maćkiem Talagą uda się nam zaprosić do współpracy. Możemy zdradzić tylko, że ważniejsze niż technika będą emocje - mówi Remigiusz Szewczyk, perkusista. I dodaje, że nie brakuje im pomysłów. Wszystko jednak zweryfikuje proza życia. Materiał jest już gotowy. Jednak jego ostateczna forma będzie wypadkową ścierania się pomysłów i artystycznych wizji.
Muzycy nie stawiają sobie żadnych ograniczeń.
Blockheads powstał w 1992 roku w Jaworznie. Muzycy spotkali się i postanowili zrobić coś razem. Powstała płyta, były koncerty w rodzinnym Jaworznie, a także w Krakowie i Katowicach. Z tym większą niecierpliwością czekamy na następną płytę. Informacje o zespole można znaleźć na www.blockheads.prv.pl.
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
