Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MPWiK Jaworzno. Prezes spuścił wodę w toalecie, na oczach gości

Anna Zielonka
Najpierw prezesi Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Jaworznie, prezydent Jaworzna i zaproszeni goście skręcali rurki. Pomagał im w tym jeden z robotników. Później Józef Natonek, główny szef MPWiK Jaworzno pociągnął za sznurek. Ze spłuczki nad jego głową poleciała rurami woda. Na dodatek, instalacja zaczęła świecić. W taki sposób nieczystości z ustępu trafiły do miejskiej kanalizacji.

MPWiK Jaworzno. Prezes spuścił wodę w toalecie, na oczach gości:

Konferencja zorganizowana przez wodociągowców dotyczyła zakończenia I fazy jaworznickiego projektu kanalizacyjnego. Pracownicy MPWiK opowiedzieli, jak przebiegały roboty budowlane i ile kosztowała budowa sieci w północnych dzielnicach Jaworzna. Można też było zajrzeć specjalną mobilną kamerą do wnętrza rur kanalizacyjnych i zobaczyć pracę małż, które stoją na straży jakości jaworznickiej wody.

- Przedstawiciele zaproszonych instytucji wspólnie budowali na scenie instalację kanalizacyjną. Każdy gość miał połączyć "swoją rurę" w jeden szczelny układ. Rury symbolizowały wkład i zaangażowanie poszczególnych jednostek w jaworznicki projekt, a powstała instalacja nowy układ sanitarny - wyjaśnia Sławomir Grucel, rzecznik MPWiK. Za robotę wzięli się więc m.in. przedstawiciele Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z Warszawy oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Projekt kanalizacyjny "Modernizacja i rozbudowa systemu kanalizacyjnego miasta Jaworzna", a dokładnie w Długoszynie, Ciężkowicach, Pieczyskach i na Górze Piasku (ok. 86 km kanalizacji dla 3 tys. gospodarstw domowych), trwał około 3 lata.

W jego ramach Jaworzno zyskało też swoje ujęcie wody pitnej Piaskownia. Wartość I fazy projektu to kwota ponad 119 mln zł brutto (65 mln zł stanowiła dotacja z Funduszu Spójności, a blisko 17 mln zł pożyczka z WFOŚiGW, reszta to wkład własny gminy i MPWiK-u). Teraz powstaje kanalizacja na Warpiu. W planach są kolejne projekty - w Jeleniu, Dąbrowie Narodowej i Byczynie.

Śmiesznie już wcześniej

Dwa lata temu cała Polska była zszokowana niecodzienną aplikacją jaworznickiego MPWiK-u. Właśnie we wrześniu 2012 roku wystartował portal "Gdzie jest moja kupa".

Wydarzenie zrobiło furorę. Za pomocą aplikacji można sprawdzić, jak szybko fekalia dotrą do jaworznickiej oczyszczalni ścieków. "Gdzie jest moja kupa?" składa się z dwóch części. Pierwsza, to dwa filmy animowane - pozytywny, pokazujący zasady działania kanalizacji i negatywny, przestrzegający przed skutkami korzystania z szamb i nielegalnego spuszczania ścieków do rzek i jezior. Istotą drugiej, właściwej części aplikacji jest plan kanalizacji w Jaworznie naniesiony na mapy Google Maps.

Po załatwieniu swojej potrzeby fizjologicznej w danym punkcie miasta wystarczy nacisnąć przycisk, aby zobaczyć całą drogę i poznać czas, w jakim "ładunek" dotrze do oczyszczalni ścieków. Osiągniętym czasem można pochwalić się znajomym na Facebooku. Aplikacja, wraz z "wyprodukowaniem" filmików, kosztowała 47 tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto