MPWiK Jaworzno ma szansę na kolejną dotację z UE. Ma też wyremontować drogi po budowie kanalizacji

- Informacja o zakwalifikowaniu wniosku Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji pojawiła się na stronie internetowej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach - tłumaczy Sławomir Grucel, rzecznik prasowy jaworznickiego MPWiK.

- Nasz wniosek, w którym aplikujemy o kwotę 700 tysięcy złotych, został złożony w ramach trwającego naboru na zadania związane z gospodarką wodną. Wiemy, że przeszedł on już wstępną weryfikację merytoryczną. Czekamy na dalsze decyzje Funduszu. Trzymamy kciuki i liczymy, że będą one korzystne, i kolejne pieniądze zostaną skierowane na poprawę infrastruktury w mieście - podkreśla rzecznik.

Informuje, że spośród 21 projektów rada nadzorcza WFOŚIGW zakwalifikowała 16 na łączną wartość 22, 5 mln zł. Wśród nich znalazł się właśnie jaworznicki projekt.
- Obejmuje on wymianę sieci wodociągowej w ulicach Towarowej, Żytniej, Rezedowej, Szklarskiej i Batorego. To w sumie ponad 2,6 tys. metrów o łącznej wartości 1,5 mln złotych, z czego 700 tys. złotych ma pochodzić z pożyczki - dodaje Grucel.

Dobra passa jaworznickiego przedsiębiorstwa wod-kan trwa już od pewnego czasu. Niecały miesiąc temu wodociągowcy chwalili się inną dotacją, którą MPWiK dostało na realizację drugiego etapu projektu kanalizacyjnego w Jaworznie. Dzięki 26 mln zł dofinansowania oczyszczalnia Jeleń Dąb zostanie zmodernizowana, a na Warpiu i Borach powstanie nowa sieć kanalizacyjna, z której skorzysta 2 tys. mieszkańców.

Ci ostatni czekają jednak z utęsknieniem na remont dróg po budowie kanalizacji w Ciężkowicach, Pieczyskach, Długoszynie i na Górze Piasku. Budowa trwała w tamtym roku. Wymagała zdjęcia asfaltu z kilku dróg w wymienionych dzielnicach naszego miasta. Gdy budowa się zakończyła, budowlańcy przykryli drogi prowizoryczną nawierzchnią. To nie zadowoliło jaworznian, którzy do tej pory jeżdżą samochodami po rozwalonych drogach.
Do czerwca 2013 roku, oprócz budowy kanalizacji robotnicy mają przystąpić do naprawy dróg.

- Dlatego wraz uruchomieniem zakładów produkujących masę asfaltową, przystępujemy do końcowego odtworzenia dróg, czyli do asfaltowania - tłumaczy Grucel.