W sobotę, 17 listopada, nad zalewem Sosina spotkali się wielbiciele mroźnych kąpieli. Na otwarciu sezonu zjawiło się sporo osób, ponad 20 uczestników. Nie zabrakło również osób, które spróbowały wejścia do zimnej wody po raz pierwszy. Na inauguracji sezonu motywem przewodnim były stroje wieczorowe.
- Morsuje dopiero drugi sezon. To dobry sposób na regeneracje po bieganiu. Miło spędzam tutaj czas w gronie znajomych - powiedziała Agnieszka Czopek.
Sezon dla morsów zaczyna się wtedy, gdy pojawiają się już pierwsze chłody. W spotkaniach często biorą udział także morsy z zaprzyjaźnionych grup z pobliskich miast, m.in. z Dąbrowy Górniczej i Olkusza. Przed wejściem do wody uczestnicy odbywają rozgrzewkę biegając lub wykonując różne ćwiczenia.
- Taka kąpiel dobra jest na odstresowanie oraz przeziębienie. Krótkotrwałe schłodzenie ciała działa dobrze na nasz organizm – opowiada Paweł Słaby.
Paweł Słaby jest morsem już 5 rok. Kiedyś chorował, ale kąpiel w Sosinie pomogła mu być zdrowym. Jeśli złapie katar również bierze zimną kąpiel. Podczas spotkań morsów do wody wchodzi dwa razy i przebywa w niej za każdym razem po 10 minut. Wraz ze swoją partnerką zdobył także Trzy Korony, Turbacz i Baranią Górę, oczywiście podróżując szlakiem nie miał na sobie koszulki i był ubrany w krótkie spodenki.
- Poziom endorfin podczas tych kąpieli przebija ten, który mam po dwóch godzinach biegania – powiedział pan Paweł.
Spotkania morsów z Jaworzna odbywają się cyklicznie, w każdą niedzielę o 9:00 nad zalewem Sosina. Każdy, kto chce dołączyć do grupy lub spróbować chłodnej kąpieli w dobrym towarzystwie jest mile widziany.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?