Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MOCarny - świat jest złożony z LEGO! Klocki wyrażają nas samych. Zaglądamy do rzeczywistości z klocków Kamila Banasika

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
Jeździ na wystawy, śledzi najnowsze trendy w branży Lego, prowadzi własną stronę na fb, udziela porad instruktażowych. MOCarny to artysta wszyty we własne dzieło.
Jeździ na wystawy, śledzi najnowsze trendy w branży Lego, prowadzi własną stronę na fb, udziela porad instruktażowych. MOCarny to artysta wszyty we własne dzieło. mat. nadesł. Kamil Banasik
Członek stowarzyszenia Zbudujmy.To! Tworzący w różnych klimatach modele i MOCe z LEGO. MOCarny, wtopiony we własne dzieło. Fan klocków duńskiego producenta, który łączy swoje klockowe hobby z celami charytatywnymi. Tylko podczas ostatniej akcji zebrał na walkę z sepsą ponad 8 tysięcy złotych. Inspirację twórczą czerpie z otaczającego nas świata, natury, filmów, gier. Zajrzyjcie do świata wykreowanego przez młodego pasjonata z Jaworzna, Kamila Banasika.

Ulubione serie Icons, IDEAS i Star Wars oraz szeroko pojęte 18+ to materia, z której powstają prace Kamila Banasika. Na co dzień uczeń, w pasji życia kreator rzeczywistości, tworzący w różnych klimatach modele i MOCe LEGO. Klockowe hobby łączy z celami charytatywnymi. Jest członkiem stowarzyszenia Zbudujmy.To! oraz LUGPolu. Jeździ na wystawy, śledzi najnowsze trendy w branży Lego, prowadzi własną stronę na fb, udziela porad instruktażowych. Inspiruje go wszystko, co znajduje się w najbliższym otoczeniu. MOCarny to artysta wszyty we własne dzieło.

W dzieciństwie nie interesowały go klocki

Czy Kamil urodził się z pasją do klocków? Ciocie, babcie i wujkowie znosili mu w prezencie klockowe serie i z tego narodził się pociąg do budowania z drobnych elementów? Odpowiedź brzmi: nie.

- W zasadzie w dzieciństwie nie przepadałem za klockami, nie bawiłem się nimi wcale. Pasja zrodziła się przypadkiem. Byłem kiedyś z wizytą u kolegi i razem obejrzeliśmy film obrazujący budowanie z LEGO. Tak się zaczęło. Wtedy chwyciłem bakcyla - wspomina młody hobbysta.

Obecnie Kamil jest członkiem stowarzyszenia Zbudujmy.To!, które zrzesza dorosłych sympatyków i pasjonatów LEGO. Od dawna związany jest też z LUGPolem. W mediach społecznościowych założył własną stronę, na której prezentuje swoją pasję.

MOCarny - radość tworzenia

Noblistka, Wisława Szymborska, pisała w jednym z utworów o radości pisania. O takiej radości, czerpanej z tworzenia alternatywnych światów, powstających z ręki człowieka, można mówić w przypadku Kamila Banasika. Strona MOCarni jest stałą relacją z pasji tworzenia młodego twórcy. Tam też zamieszcza instruktaże dla osób, które chciałyby podobnie jak on, budować z klocków. Pierwsze litery w nazwie MOC, to skrót z ang. My Own Creation, który był tematem LEGO pod koniec lat 90. i na początku 2000 r., zawierającym zestawy zaprojektowane przez fanów. Wszystkie te zestawy zostały również uwzględnione w linii Legends. Termin „My Own Creation” (MOC) jest używany przez fanów w odniesieniu do ich niestandardowych dzieł.

- Moje własne dzieło, to coś, co wychodzi spod mojej ręki. Inspiruję się światem, otoczeniem, pod tym wpływem powstają makiety - mówi Kamil.

Twórcze kreacje z klocków lego są więc aktem "zemsty ręki śmiertelnej", możnością utrwalania świata, obrazowania go we własnym przetworzeniu.

Czy istnieje coś, czego nie można zbudować z klocków?

Kamil, pytany o to, czy istnieje coś, czego z klocków nie można stworzyć, odpowiada, że nie ma takich rzeczy, że nie istnieje coś, czego nie można by zbudować z klocków.

- Natura, ludzie, filmy, książki, zasłyszane historie, to wszystko można przełożyć na opowieść z LEGO - przekonuje Banasik. - Klocki wyrażają nas samych - dodaje.

Młodego twórcę nieco zbija z tropu pytanie o to, jak przedstawić z plastikowych elementów nienawiść, pocałunek, miłość czy chorobę i strach.

- To mnie trochę zaskoczyło, na pewno jest to nowa inspiracja - odpowiada Kamil.

Jak długo pracuje się nad pojedynczym projektem?

To, jak długo pracuje się nad pojedynczym projektem, zależy od jego rozmiarów oraz komponentów, z jakich składa się dany projekt.

- Od pomysłu, inspiracji do sesji budowania mija różny okres. Praca nad danym projektem, czas temu poświęcony zależy od wielkości budowli oraz elementów, jakich będziemy potrzebować - wyjaśnia Banasik. - Nieraz potrzeba zamawiać specjalne pojedyncze elementy czy dedykowane dla danego projektu klocki. Przy niektórych pracach szukałem firm, które zdecydowałyby się dany element wyprodukować. Specjalistyczne firmy zajmują się też nadrukowywaniem na klocki hologramów - dodaje.

Pasjonat duńskich klocków do tej pory najwięcej elementów potrzebował przy projekcie Cyberpunkowe Tokyo, na który zużył 15 tysięcy elementów. Z kolei projekt na tegoroczną aukcję WOŚP budował prze 2,5 miesiąca z uwagi na konieczność nadruku na klocki specjalnych hologramów z podpisem Jurka Owsiaka.

- To także dość droga pasja. Nieraz sprowadzałem elementy do wykonania projektu z Francji czy Hiszpanii, bo tam były tańsze. Wtedy praca nad projektem naturalnie się wydłuża - wskazuje Kamil Banasik.

Wystawy i akcje charytatywne

Pasjonat z Jaworzna, oprócz tego, ze dzieli się na fb instruktażem oraz relacjami z przebiegu powstawania danego projektu, jeździ na l wystawy, na których prezentuje swoje budowle. Uczestniczył między innymi w Małopolskiej Nocy Naukowców w Krakowie, Legowisku LUGPOL w Pszczynie czy Targach Hobby w Poznaniu. Angażuje się również w akcje charytatywne, co roku kwestuje i wystawia na licytacje specjalne prace podczas WOŚP, zbierał fundusze dla Ukrainy.

- W styczniu kolejny raz udało mi się zorganizować licytacje charytatywną dla WOŚP, w kwietniu ub. roku powstała kolejna aukcja, tym razem miała na celu pomoc dla walczącej Ukrainy. W czerwcu oraz lipcu 2022 roku miały premierę dwa MOCe z uniwersum Star Wars. Pod koniec wakacji pojawił się moim zdaniem najlepszy MOC mojego autorstwa - Cyberpunkowe Tokyo oraz praca stworzona we współpracy z Galaktyczne Klocki. Również w sierpniu miałem przyjemność uczestniczyć w wystawie Legowisko LUGPOL w Pszczynie. Od początku października przygotowywałem się do premiery Średniowiecznej Wioski na Targi Hobby, z którą byłem również na wrześniowej Małopolskiej Nocy Naukowców - wylicza Banasik.

Cyberpunkowe ulice i planeta Lanz Carpo

Najlepszy, według samego autora projekt, to MOC inspirowany klimatami cyberpunka, Cyberpunkowe Tokyo. Charakteryzuje się przedstawianiem negatywnych konsekwencji funkcjonowania ludzi w otoczeniu zaawansowanej technologii komputerowej i informacyjnej.

- To konstrukcja dwupoziomowa, w dolnej części zainstalowałem sklepy, butik oraz nieczynny japoński bar. Na piętrze pojawił się salon gier przepełniony automatami. Całą konstrukcję wieńczy ściana z dużym bilbordem reklamowych znanych oraz popularnych w mieście firm - opisuje swoje dzieło Kamil Banasik.

Na makiecie znajduje się również dużo nawiązań i szczegółów umieszczonych tak, aby najbardziej podkreślić cyberpunkowy styl oraz klimat miasta.

- Chciałem uzyskać efekt nowoczesnego, trochę zrujnowanego a zarazem przepełnionego technologiami świata. Skuter porusza się dzięki nowoczesnym zastosowaniom energii, a figurki poruszające się po ulicy posiadają okulary rozszerzonej rzeczywistości - dodaje hobbysta.

Innym ciekawym projektem, jaki wyszedł spod ręki zdolnego jaworznianina, jest Lanz Carpo Jądro Galaktyki, zainspirowany wydarzeniami dziejącymi się w komiksie Rebelianci i łotry, opartym na serii Gwiezdne Wojny.

- Z racji niewielkich rozmiarów MOCa, starałem się wykorzystać kilka ciekawych technik budowy, ale chciałem to zrobić tak, aby nie przytłaczały tego, co przedstawiłem. Dolną część ściany białego budynki wykonałem techniką SNOT (tak, by nie było widać “gałek”), okno w szarym budynku również jest niecodziennie zrobione, ponieważ trzyma się tylko na wcisk, a jego wypełnienie – na „ostrzach” mieczy świetlnych - opisuje szczegóły Kamil.

Architektura i styl zaprojektowanych budynków charakteryzuje się neonowymi, pstrokatymi i nie do końca dopasowanymi kolorami, klimatem mocno przypomina cyberpunkowe miasta.
Na targi i wystawy Banasik przygotowywał też średniowieczne makiety czy Piracki Port na Rajskiej Wyspie. Niektóre prace powstały w kolaboracji z Galaktyczne Klocki oraz budowane były na odległość.

- Przy spotkaniu na żywo dopiero łączy się poszczególne segmenty i dodaje szczegóły - wyjaśnia Banasik.

Ponad 8 tysięcy zebrane na walkę z sepsą

Kamil Banasik co roku angażuje się w zbiórki WOŚP. Podczas tegorocznej kwesty na walkę z sepsą zebrał w sumie 8694,44 zł i 1€. Do tradycyjnej puszki, jako wolontariusz zebrał 3 693,44 zł i 1 €, w E-skarbonce zgromadził 1 376 zł, licytacja mini zestawu jego autorstwa osiągnęła kwotę 2 400 zł, serduszko z Lego wylicytowano za 1 225 zł.

-W tym roku po raz kolejny postanowiłem połączyć swoją pasję z finałem WOŚP. Wystawiłem minizestaw, stworzony z oryginalnych klocków LEGO wraz z odręcznym podpisem Jurka Owsiaka. Były to figurka z logo WOŚP oraz serduszko z klocków. Mini model serduszka WOŚP miał 4 zadrukowane logiem 31 Finału WOŚP kafelki z odręcznym podpisem Jurka Owsiaka i certyfikatem. Jurek Owsiak złożył swój podpis na czarnej podstawce, opatrzonej hologramowym certyfikatem fundacji WOŚP – opisuje Kamil Banasik. – Wszystkie klocki były nowe i oryginalne, a nadruki zostały wykonane przez profesjonalną firmę od customowania na klockach, specjalnie zamówione na tę okazję - dodaje.

Kolor serduszek, jak mówi autor, symbolizował zjednoczenie się Polski i Polaków w dzień Finału.

Przyszły architekt zakochany w średniowieczu

Jednym z najnowszych projektów Kamila jest projekt Asian Temple of Heaven.

- Najnowszy MOC przedstawia azjatycką świątynię. Jednym z założeń projektu było zbudowanie obiektu znanego z szeroko rozumianej popkultury, komiks'ów. Starałem się użyć jak największej ilości ciekawych technik np.: posadzka przed świątynią, podłoga w środku świątyni wykonana z elementów znaków drogowych, lustro powiększające optycznie pomieszczenie budynku, technika rockwork - wylicza autor.

Średnio, jaworznicki pasjonat klocków Lego tworzy 7-10 projektów rocznie. Co ciekawe, nigdy nie buduje z Lego Technics (perforowane klocki), bo ich po prostu nie lubi, są dla niego zbyt techniczne. Sam także próbuje podglądać innych twórców, inspirować się ich pracami. Na przykład zachwyciła go makieta Burj Khalifa, najwyższego budynku świata z Dubaju, stworzona przez amerykańskiego twórcę.

- Niezwykłe były w niej animacje świetlne, które prezentowały się zjawiskowo w projekcie stworzonym z przezroczystych klocków - relacjonuje Banasik.

Jaworznianin podkreśla, że bardzo podobają mu się najnowsze dążenia i trendy Logo. Firma działa proekologicznie, pakując np. zestawy w papierowe koperty i torby, zaś technologia produkcji najnowszych klocków oparta jest o plastik pet, np. ze zużytych butelek.
Kamil, zapytany o to, jak przedstawiłby samego siebie, budując z Lego, odparł, że na pewno byłby postacią przeniesioną w czasy średniowiecza. W przyszłości zamierza studiować kierunek związany z architekturą i projektowaniem. Na co dzień bardzo kibicują i wspierają go jego rodzice. To oni są pierwszymi recenzentami powstających pod ręką Kamila projektów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto