Mieszkańcy Jaworzna niepokoją się o drzewostan na Skwerze pod Arkadami. Czy miasto planuje tam jakąś inwestycję?

Skwer pod Arkadami przy ulicy Matejki to zieleniec z pięknymi starymi wierzbami oraz nowymi nasadzeniami, nad terenem którego administruje Miejski Zarząd Nieruchomości Komunalnych w Jaworznie. Do redakcji wpłynął list, w którym mieszkańcy wyrażają niepokój o dalsze losy zielonego skweru. Donoszą, że na drzewach w tym miejscu pojawiły się numery. Czyżby były przeznaczone do wycinki, a teren przeznaczono pod inwestycję?

Po telefonie do Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, dowiadujemy się, że administratorem terenu jest MZNK w Jaworznie. Po kontakcie ze wskazanym zarządcą słyszymy, że terenem włada jednak spółka Domel Domy. W tej ostatniej wyjaśniają nam ponownie, aby wrócić z pytaniem o przyczynę numeracji drzew do miasta, bo to MZNK administruje terenem zieleńca. Ostatecznie wskazuje też na to tablica informacyjna posadowiona na tym obszarze.

Ponowny kontakt z MZNK kieruje nas do Miejskiego Działu Zieleni. Po licznych próbach kontaktu, udaje się uzyskać informacje, kto może posiadać wiedzę na temat numeracji drzewostanu.

- Nie otrzymałem zlecenia na wycinkę drzew w tym miejscu. Nie wiem dlaczego na drzewach są numery - słyszymy od osoby, która odpowiada w Jaworznie za wycinkę drzew i sugeruje kontakt w sprawie kolejnego dnia.

Z pytaniem zwracamy się do rzecznika prasowego Urzędu Miejskiego w Jaworznie.

- Jeśli osoba odpowiedzialna za wycinkę nie otrzymała zlecenia na wycinkę na tym terenie, to na pewno drzewa nie będą usuwane. Nie planujemy wycinki w pobliżu centrum miasta, ani w okolicach Rynku - wyjaśnia Filip Szatanik, rzecznik UM w Jaworznie. - Być może prowadzona jest jakaś inwentaryzacja, może strażacy ponumerowali drzewa - dodaje rzecznik.

Ostatnią sugestię, mimo zdziwienia, także sprawdzamy.

- Zajmujemy się prawie wszystkim, ale drzew nie numerujemy - słyszymy w odpowiedzi od Marcina Ziemiańskiego, oficera prasowego PSP w Jaworznie.

Na terenie zieleńca jest jedno uszkodzone drzewo, które faktycznie mogłoby zostać wycięte, jednak pozostałe wyglądają na zdrowe. Numery widnieją też na nowych nasadzeniach. Kolejnego dnia dzwonimy ponownie do Działu Zieleni Miejskich. Tam otrzymujemy informację, aby spróbować się czegoś dowiedzieć w Wydziale Inwestycji. Wykonujemy ponowne połączenie.

- Niestety nie jestem uprawniona do udzielania informacji, a kierownika obecnie nie ma - informuje nas urzędniczka.

Zostajemy poproszeni o kontakt w sprawie tajemniczych numerów na drzewach za kilka dni. Będziemy dzwonić ponownie. Póki co, nie znamy odpowiedzi na pytanie Czytelników.