- Prawie 30 stopni Celsjusza na początku maja to sporo. Ale szoku termicznego na pewno nie przeżyjemy - uspokaja prof. Tadeusz Niedźwiedź, kierownik katedry klimatologii Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego. - Gdyby nagle nastąpiły upały, moglibyśmy czuć się nieco gorzej, ale w tym roku temperatura nie wrosła nagle. Co prawda wiosna przyszła do nas dość późno, bo dopiero w kwietniu (zwykle następuje pod koniec marca), ale zdążyło się ocieplić nie z dnia na dzień. Dni robiły się coraz cieplejsze stopniowo, więc szoku nie będzie - dodaje.
Profesor wspomina podobne majówki, podczas których pogoda była iście letnia. W ciągu ostatnich kilku lat najwyższą temperaturę na majowe święta odnotowano 3 maja 2005 roku. Termometry pokazały wtedy 30 stopni w cieniu.
- Co prawda w nocy było zaledwie 10 stopni Celsjusza, ale średnia dobowa wyniosła 21 stopni, a więc pogoda była letnia - wspomina. - 27 stopni Celsjusza odnotowaliśmy w 2001 roku, 1 maja, a w święto Konstytucji 3 Maja temperatura wzrosła o trzy stopnie - dodaje.
CZYTAJ WIĘCEJ O MAJÓWKOWEJ POGODZIE
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*TAKIEJ BIJATYKI NIE BYŁO W KATOWICACH OD LAT! ANTYFASZYŚCI KONTRA POLICJA - ZOBACZ ZDJĘCIA i FILMY
*EGZAMIN GIMNAZJALNY 2012 - SPRAWDŹ JAK CI POSZŁO, ZOBACZ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
*
OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]**
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?