Kolizja podczas egzaminu na prawo jazdy
Kursantka próbuje równolegle zaparkować pomiędzy dwoma samochodami. Chwilę później "Elka" uderza jednak tyłem w zaparkowany pojazd. Egzaminator widzi całe zajście, siada za kierownicą i odjeżdża. Całe zajście możemy zobaczyć na filmie, który pojawił się na na facebookowym profilu "Stop Cham". Nagrali go świadkowie zdarzenia na jednej z zatoczek parkingowych na Bemowie.
Ale to nie koniec historii. Gdy poszkodowany udaje się do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego (WORD) na Bemowie słyszy że "nic takiego nie miało miejsca". "Uznałem, że nie ma o czym z nimi gadać i zadzwoniłem do głównego kierownika WORD Warszawa. Ten poprosił mnie o film w dobrej jakości. Gdy do mnie oddzwonił stwierdził, że "nie widać jednoznacznie kontaktu pojazdów". Olałem całe to towarzystwo i udałem się na komisariat policji, gdzie złożyłem doniesienie" - relacjonuje pan Bartosz na profilu "Stop Cham".
WORD ostatecznie porozumiał się z właścicielem auta. Pracownicy ośrodka przyznali się do winy mówiąc, że "doszło do kontaktu". "Po tym co tam wcześniej usłyszałem nie mam już ochoty na żadne polubowne załatwianie sprawy. Oczekuję, że zostanie odebrane prawo egzaminowania temu panu, ponieważ moim zdaniem po takiej akcji nie ma do tego moralnego prawa" - dopowiada pan Bartosz.
Zobaczcie też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?