Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kubki z Chin trują także na Kujawach i Pomorzu

(gaz)
wsse
"Florentyna", firma z Pleszewa (woj.wielkopolskie), sprowadziła do Polski blisko 130 tysięcy kubków. Po badaniach w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu, kubki zostały zakwestionowane ze względu na przekroczenie limitu migracji ołowiu i kadmu z powierzchni obrzeża.

Kubki mają uszy i wykonane są ze szkła bezbarwnego o pojemności 220 ml, na zewnątrz zdobienie kalkomanią, brązowo-pomarańczową z napisem Cappucino Latte. Na dnie kubka naklejona jest etykieta z nadrukiem o treści: kubek szklany ZB24D, produkt przeznaczony do kontaktu z żywnością. Wyprodukowano w Chinach. Nr partii: 2009L-054 oraz 2009L-012.

Zgodnie z opinią ekspertów z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, "stwierdzony poziom uwalniania pierwiastków z obszaru obrzeża sprowadzonych z Chin naczyń przeznaczonych do picia (kontakt z ustami) może przyczynić się do pobrania maksymalnie jednorazowo (podczas pierwszego użycia) średnio ok. 75,1 mg ołowiu (69,3 - 80,2 mg Pb) oraz 4,68 mg kadmu (4,34 - 5,01 mg Cd)".

Stwierdzona migracja ołowiu i kadmu z obrzeża przekracza ok. 38-krotnie i 23-krotnie limity uwalniania tych pierwiastków dla objętych polską normą "wyrobów szklanych i ceramicznych przeznaczonych do kontaktu z żywnością". Dopuszczalne ilości uwalnianego ołowiu i kadmu, wynoszą: dla ołowiu 2,0 mg/wyrób i dla kadmu 0,2 mg/wyrób.

Zakład Badania Żywności i Przedmiotów Użytku NIZP-PZH podkreśla, że stwierdzona migracja ołowiu i kadmu stanowi bardzo istotne zagrożenie dla zdrowia człowieka.
Importer zobowiązał się do wycofania również innych partii kwestionowanego produktu, które także mogą stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia konsumentów (kubek szklany zdobiony kalkomanią ZB24D o numerze partii 2009L-012 )oraz do umieszczenia informacji w prasie ogólnopolskiej a także zapewnienia indywidualnym klientom możliwości zwrotu zakwestionowanego produktu.

Wszystkie Powiatowe Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne w kraju otrzymały listy dystrybucyjne z nazwami sklepów do których trafiły feralne kubki i będą nadzorować wycofywanie ich z rynku, a także sprawdzać, czy poza siecią Carrefour, ktoś jeszcze sprowadził i sprzedaje "chińską truciznę".
Klienci, którzy zakupili chińskie kubki, mogą je bez problemu zwrócić do sklepu, lub po prostu wyrzucić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto