Konflikt między Rafako a Tauronem
Przypomnijmy, firmy spierają się o blok energetyczny w Jaworznie, którego wykonawcą była raciborska firma Rafako. Gigant z branży energetycznej zarzuca, że blok ma wady konstrukcyjne. I żąda od raciborskiego przedsiębiorstwa zapłaty kary w wysokości 1,3 mld zł. Odmiennego zdania jest spółka Rafako, która wskazuje, że problemy z awaryjnością bloku są efektem niewłaściwego paliwa, które było podawane do kotła przez Tauron.
Wizja nałożenia tak ogromnej kary groziła upadłością firmy Rafako, a to z kolei zwolnieniem około tysiąca pracowników.
Będzie ugoda?
Ostatecznie jednak wszystko wskazuje na to, że Rafako i Tauron dojdą do porozumienia. Jak przekazał we wtorkowym (7.02.) komunikacie energetyczny koncern, porozumienie jest efektem dotychczasowych negocjacji prowadzonych z udziałem mediatorów Sądu Polubownego przy Prokuratorii Generalnej RP.
Cytowany w komunikacie prezes Tauronu Wytwarzanie Trajan Szuladziński ocenił, że ostatnie tury negocjacji otwierają możliwość wypracowania ugody zawierającej harmonogram prac strojeniowych i naprawczych.
- Prace te powinny pozwolić na osiągnięcie przez blok 910 MW parametrów gwarancyjnych, nie później niż do końca 2023 r. Naprawa usterek i wad jest istotna dla poprawienia sprawności oraz ekonomiki pracy bloku w dłuższej perspektywie czasowej – wskazał.
W porozumieniu jest mowa o czasowym wstrzymaniu się i niewystępowaniu wobec siebie oraz instytucji finansujących z żadnymi roszczeniami pieniężnymi lub niepieniężnymi. Obie firmy widzą realną możliwość zawarcia ugody, uregulowania kwestii zakończenia kontraktu (na blok 910 MW) oraz wszystkich pozostających pomiędzy nimi spraw do dnia 8 marca 2023 r.
- Zawarte porozumienie pozwoli na zweryfikowanie parametrów kontraktowych bloku, co jest warunkiem kluczowym zminimalizowania roszczeń finansowych. Zgodnie z ustaleniami z Rafako zamierzamy to zrobić przy wykorzystaniu certyfikowanej firmy zewnętrznej – zasygnalizował prezes Tauronu Wytwarzanie.
Strony uzgodniły też, że zakończenie kontraktu na blok 910 MW nastąpi nie później, niż do dnia 31 grudnia 2023 r.
- Chcemy dalej prowadzić mediacje przed Sądem Polubownym, by z poszanowaniem interesów obu stron zawrzeć ugodę – powiedział Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes zarządu Rafako.
Podkreślił jednocześnie, że zdaniem wykonawcy blok nie ma wad projektowych, a usterki, które zdarzały się na początku jego eksploatacji, mogą zostać szybko usunięte.
– Byliśmy i jesteśmy gotowi przystosować ten blok do spalania paliwa, jakie w obecnej sytuacji jest dostępne, jednak wciąż musi ono być w granicach parametrów dla bloku nadkrytycznego dużej mocy – podsumował.
Nie przeocz
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?