Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejka na Zbójnicką Kopę w Szczyrku otwarta! Połączyła dwa wielkie ośrodki narciarskie [ZDJĘCIA]

KLM
FOT. Szczyrk Mountain Resort
W ośrodku Szczyrk Mountain Resort została uruchomiona kolejka linowa z Hali Skrzyczeńskiej na Zbójnicką Kopę, która łączy Szczyrk Mountain Resort z Centralnym Ośrodek Sportu. Ale warunki narciarskie w przedświąteczny weekend nie są najlepsze - temperatura w plusie i przelotny deszcz psują starania właścicieli stoków.

W piątek 21 grudnia w Szczyrk Mountain Resort została uruchomiona nowoczesna kolejka linowa z Hali Skrzyczeńskiej na Zbójnicką Kopę. To jedna z najważniejszych inwestycji w Beskidach, bowiem łączy dwa ośrodki - Szczyrk Mountain Resort oraz Centralny Ośrodek Sportu. W uroczystym otwarciu wzięli udział m.in. burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy, dyrekcja Szczyrk Mountain Resort, muzyk Łukasz Golec oraz Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego związku Narciarskiego.

- To najdłuższa kolej w naszym ośrodku - podkreślają przedstawiciele Szczyrk Mountain Resort. Licząca 1690 metrów długości kolej kanapowa ze znajdującej się na wysokości 1000 m n.p.m. Hali Skrzyczeńskiej przewiezie na podgrzewanych kanapach nawet 2 tys. osób w ciągu godziny na Zbójnicką Kopę (1205 m n.p.m.). Tempo jej budowy było zawrotne - trwało raptem kilka miesięcy.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z BUDOWY KOLEJKI NA ZBÓJNICKĄ KOPĘ

Podczas oficjalnego otwarcia kolejki warunki nie były sprzyjające - wiało mocno, ale porywy powyżej 70 km/h nie zatrzymały nawet kolei gondolowej, a systemy na żółtej kanapie stabilizowały bezpiecznie gości. To efekt nowoczesnych rozwiązań przeciwwiatrowych, z jakich postanowili skorzystać właściciele ośrodka. Na górnych stacjach kolei gondolowej i kolei kanapowych są zamontowane wysokie ściany przeciwwiatrowe. Jest także system monitorowania położenia liny, tzw. CPS (Cable Position Supervision) oraz urządzenia stabilizujące położenie kanap kolei.

Warunki narciarskie w Beskidach tuż przed świętami jednak nie rozpieszczają. Pieczołowicie naśnieżane i przygotowywane trasy czekają na turystów w Szczyrku, Wiśle, Korbielowie i Istebnej, jednak w szusowaniu przeszkadza dodatnia temperatura i opady deszczu.

Sobotni poranek w Beskidach był pochmurny, z przelotnymi opadami deszczu i temperaturą w plusie, a ruch na stokach umiarkowany. Niemniej jednak narciarze szusowali w Szczyrk Mountain Resort, na Białym Krzyżu i w Beskid Sport Arena. Czynna była także kolejka linowa na Skrzyczne.

W Wiśle działają m.in. Nowa Osada, Siglany, Soszów, Stok oraz Cienków. Bardzo dobre warunki są w Istebnej, gdzie jest ok. 1 stopnia Celsjusza i dobrze przygotowane trasy na Złotym Groniu oraz w ośrodku Zagroń (tam działa tylko kolej linowa).

Warto na narty wybrać się do Korbielowa na Pilsko, gdzie warunki dobre, a narciarzy (przynajmniej w sobotnie przedpołudnie) niewielu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto