Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaworzno: Szyb Grzegorz. Byliśmy na budowie ZDJĘCIA

Kacper Jurkiewicz
Wieża Szybu Grzegorz już stanęła na placu budowy w Jaworznie - Byczynie.
Wieża Szybu Grzegorz już stanęła na placu budowy w Jaworznie - Byczynie. Kacper Jurkiewicz
W jaworznickiej dzielnicy Byczyna widać już stalowego giganta. Jego rozmiar już teraz potrafi zrobić ogromne wrażenie, a jeszcze się powiększy. Mowa o wieży budowanego szybu Grzegorz – jednej z najważniejszej inwestycji Tauron Wydobycie.

W otoczeniu autostrady, lasu oraz kilkunastu domów stanęła już ogromna konstrukcja wieży szybu Grzegorz. Wieża ma aktualnie 32 metry i waży 600 ton, w końcowym etapie inwestycji ma liczyć ponad 52 metry. Rozmiary robią wrażenie - średnica szybu wynosi 7,5 metra, ścianka szczelinowa ma 11,5 metra, a średnica pierścienia mrożeniowego wynosi 16 metrów. Szyb Grzegorz będzie tak głęboki, że najwyższy budynek świata Burdż Chalifa w Dubaju mający 829 metrów spokojnie by się w nim zmieścił.

- Nowy szyb usprawni pracę kopalni i wydłuży efektywne wydobycie w ZG Sobieski co najmniej o 50 lat - mówi Zdzisław Filip, prezes zarządu Tauron Wydobycie - Przy realizacji inwestycji wykorzystujemy nowoczesne technologie redukujące jej koszty i zwiększające tempo prac. 

Do postawienia wieży wykorzystywano jeden z dwóch dźwigów dostępnych w Polsce, który potrafi udźwignąć 600 ton. Ramie dźwigu miało ponad 60 metrów. W czasie stawiania wieży szybowej pracowało tutaj codziennie około 120 osób. Cały proces od montażu do demontażu dźwigu z postawieniem wieży trwał dwa tygodnie.

Jedyny taki w Polsce

Szyb w Jaworznie różni się od innych w Polsce. Jest zbudowany z wieży ostatecznej typu kozłowego. Po zakończeniu procesu drążenia nie zostanie ona wymieniona, a zostanie dobudowana do ostatecznej wysokości. To pierwsza wieża w Polsce w górnictwie węgla kamiennego, która jest w ten sposób realizowana. Wcześniej nie wykonywano drążenia szybu z wieży ostatecznej, takie rozwiązanie stosowano w naszym kraju tylko na kopalniach rudy miedzi.

Przyśpieszy prace górników

Plac budowy Szybu Grzegorz znajduje się nad złożem Dąb. Górnicy będą mogli zjechać bezpośrednio do rejonu tego złoża. Skróci to drogę dojścia górnikom do miejsca pracy.

- Aktualnie górnicy muszą przebyć około 11 kilometrów. Skrócimy tę drogę do 4,5 kilometra do rejonów wydobywczych. Ponadto wyeliminujemy eksploatacje podpoziomową. Odpowiednia ilość i jakość powietrza zostanie doprowadzona do rejonów pracy. Szyb będzie zgłębiony do głębokości 870 metrów, czyli będziemy mogli zlikwidować eksploatacje podpoziomową – mówi Jarosław Halbina, główny inżynier inwestycji i przygotowania produkcji z ZG Sobieski.

Dzięki temu prościej będzie doprowadzić powietrze i przewentylować rejony produkcyjne. Zaoszczędzony zostanie także czas. Obecnie załoga dochodzi do rejonów produkcyjnych w czasie około 70 minut. Dzięki działaniu szybu górnicy zaoszczędzą ponad pół godziny. Zakład Górniczy Sobieski będzie głównym dostawcą paliwa dla nowego bloku energetycznego 910 MW, który jest również budowany w Jaworznie.

Szyb będzie pełnił dwie funkcję: wentylacyjno-wdechowa oraz materiałowo-zjazdową. W tym miejscu materiały oraz załoga będzie opuszczana klatką szybową do miejsca pracy.

Budowa trwa...

Praca na placu budowy wre. Do zabudowy na wieży zostały dwa pomosty, w tym jeden łączący klatkę schodową z ostatnim pomostem. Wieża będzie następnie piaskowana i malowana. Potem wstawione zostaną koła linowe, które już leżą na placu budowy w Byczynie. Powstaną tutaj także łaźnie oraz obiekty socjalne dla pracowników.

- Jesteśmy na etapie wykładania pierwszej warstwy asfaltu na drogach docelowych. W samym szybie rozpoczynają się prace związane z zabudową obudowy panelowej do głębokości 20 metrów i równolegle prowadzimy proces mrożenia górotworu - powiedział Jarosław Halbina.

Mrożenie górotworu

Górotwór jest mrożony od października 2018 roku. Mrożenie odbywa się za pomocą trzech agregatów mrożeniowych najnowszych technologii. Zostały sprowadzone z Danii. Do chłodzenia używa się solanki gromadzonej w zbiornikach. Ze zbiornika pompy tłoczą ją na obieg wtórny do otworów mrożeniowych o głębokości 475 metrów. Takich otworów jest 40 i znajdują się na pierścieniu mrożeniowym w bezpośrednim otoczeniu szybu. Solanka jest opuszczana rurami opadowymi na dno otworu, po czym powraca na powierzchnie i odbiera ciepło z górotworu. Obecna temperatura solanki na agregatach to -34 stopnie, a płaszcz mrożeniowy docelowo ma osiągnąć grubość 5,5 m.

Mrożenie przebiegać będzie w dwóch etapach: aktywnym i pasywnym. Proces można porównać do działania lodówki i zamrażarki. Aktywne mrożenie to zamrażanie z mrożeniem intensywnym, natomiast pasywne to utrzymanie odpowiedniej temperatury chłodzącej.

Prace górnicze prawdopodobnie rozpoczną się w drugim kwartale tego roku. Pracownicy zaczną wtedy drążyć w zmrożonym górotworze. Będą one prowadzone robotami górniczymi z użyciem materiałów wybuchowych. Prace nad uzyskaniem pierwszej funkcji wentylacyjnej szybu potrwają do końca 2022 roku.

Pełna funkcjonalność szyb osiągnie w 2023 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto