Przy użyciu specjalistycznego sprzętu uczyli się ratować poszkodowanego, pod którym załamał się lód. A takie wypadki mogą zakończyć się dramatycznie, nie tylko wychłodzeniem organizmu, ale i utonięciem. Strażacy starali się taką osobę wyciągnąć z wody za pomocą specjalnych lodowych sań, na których strażak kładzie się. Po śliskiej powierzchni lodu może przysunąć się nimi do poszkodowanego.
- Odpowiednia konstrukcja tych sań pozwala nam na działanie w akwenach pokrytych lodem, oraz w tych zbiornikach, które nie są zamarznięte - mówi Jarosław Dąbrowski, dowódca jednostki. - Nie zapominajmy, że lód to śmiertelna pułapka i pomimo, że wydaje się być gruby, w każdej chwili może się załamać.
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?