Szczakowianka systematycznie odbudowuje swoją pozycję w hierarchii polskiej piłki nożnej. Po zaciętym pojedynku, w którym nie brakowało wielu emocji, "Szczaksa" wygrała ze Skrą Częstochowa walkę o awans do III ligi, a jesienią radziła sobie na tyle dobrze, że przed jaworznianami pojawiła się realna szansa rywalizacji o promocję na drugoligowy front.
Sześć punktów straty do liderującego Rozwoju Katowice wydaje się bowiem różnicą punktową, którą podopieczni Andrzeja Sermaka są w stanie odrobić. Jesienią "Szczaksę" wspierali jej sympatycy, licznie pojawiając się na spotkaniach rozgrywanych w Jaworznie. Na meczu z BKS-em Stal Bielsko-Biała doliczono się 1 200 osób, natomiast pojedynek z Rozwojem obserwowało 100 sympatyków futbolu mniej.
To rekordy, jeśli weźmiemy pod uwagę frekwencję na meczach drużyn występujących w opolsko-śląskiej III lidze, a warto dodać, że fani z Jaworzna pojawiali się także na wyjazdowych spotkaniach Szczakowianki. To szczebel trzeciej ligi, tymczasem dzielnie w drugiej grupie katowickiej klasy okręgowej radziły sobie w tym roku dwa inne jaworznickie kluby. W ubiegłym sezonie Ciężkowianka Jaworzno zaliczała się nawet do grona czołowych zespołów rozgrywek i ostatecznie uplasowała się tuż za podium.
Runda jesienna sezonu 2011/2012 była już zdecydowanie gorsza, bowiem piłkarze prowadzeni przez Piotra Szczotkę, ze względu na obowiązki zawodowe, nie mogli pojawiać się na większości treningów, co przekładało się na ich postawę w ligowych meczach. O ile na stadionie w Ciężkowicach nie wyglądało to jeszcze tak źle, to na wyjazdach jaworznianie nie potrafili wygrać aż do ostatniego w tej rundzie meczu w Ożarowicach. Trzy punkty pozwoliły zawodnikom Ciężkowianki przezimować na dziewiątym miejscu w tabeli. W nieco innej sytuacji są gracze Zgody Byczyna, która balansuje na krawędzi.
Poprzedni sezon piłkarze z jaworznickiej dzielnicy zakończyli tuż nad strefą spadkową, podobnie jak rundę jesienną bieżących rozgrywek. Realnie oceniając jednak potencjał wszystkich zespołów z tej klasy rozgrywkowej, to drużyna dowodzona obecnie przez Tomasza Kijewskiego ma wszystkie atuty do tego, bo spokojnie utrzymać się w "okręgówce".
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?