Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaworzno: Oszust podaje się za serwis PornHub. Wysyła pisma z wezwaniem do zapłaty

tos
Jaworznicka policja bada sprawę pism z wezwaniem do zapłaty, które pod koniec minionego tygodnia znalazły się w skrzynkach mieszkańców jaworznickiej dzielnicy Podwale. Pisma rzekomo mają pochodzić od serwisu z treścią dla dorosłych PornHub. Firm z warszawskim adresem wzywa w nich mieszkańców do zapłaty dwustu pięćdziesięciu złotych. Wszystko wskazuje jednak, że chodzi o oszustwo lub głupi żart.

- Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte z urzędu - mówi nadkomisarz Tomasz Obarski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie. - Musimy zbadać, czy sprawa ta nosi znamiona przestępstwa - dodaje.

Policjani sprawdzą m.in. wspomiany warszawski adres nadawcy przesyłki. W samym piśmie nie brakuje jednak wad prawnych, nie ma m.in. żadnej pieczątki. Może się jednak okazać, że niewiele uda się w tej sprawie ustalić. Jak informuje policja, nie ma na razie sygnałów, by podobne listy znajdowano w skrzynkach w innych jaworznickich dzielnicach niż Podwale.

Pismo, które mieszkańcy Podwala znaleźli w swoich skrzynkach na listy nakazuje im wpłacić zaległą kwotę dwustu pięćdziesięciu złotych plus zaległe odsetki za - jak to zostało określone - „nieopłacony zakup filmów vip” w serwisie PornHub w ciągu czternastu dni od momentu doręczenia pisma.

Mieszkańców poinformowano, że niezapłacanie żądanej kwoty będzie skutkowało skierowaniem postępowania na drogę sądową.
Policjanci oprócz sprawdzania całej sprawy zajmują się również profilaktyką. Przekonują mieszkańców Podwala, że ich pieniądze są bezpieczne. Tak naprawdę, wymaganej kwoty nie można nawet wpłacić, bo podany na wezwaniach numer konta jest zbyt długi. Ma dwadzieścia osiem cyfr, a nie dwadzieścia sześć jak konta zakładane w naszym kraju. To właśnie może wskazywać na możliwość głupiego żartu, o którym wspominają jaworzniccy policjanci.

To niejedyny przypadek oszusta w Jaworznie w ostatnich dniach. Do skutecznego, niestety, doszło w ubiegły wtorek na jednym z jaworznickich osiedli. Wiele mówi się i przypomina o słynnej metodzie „na wnuczka”, jednak oszuści wciąż wymyślają nowe jej modyfikacje. Tym razem 69-letnia jaworznianka została okradziona metodą „na hydraulika”.

- Pod pozorem awarii wodociągowej, kobieta wpuściła do swojego mieszkania obcego mężczyznę, który podawał się za hydraulika. Gdy kobieta przebywała w łazience, mężczyzna wspólnie z inną osobą skradł złotą biżuterię. Straty w tym przypadku zostały oszacowane na 12 tys. złotych. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego - informuje jaworznicka policja.
Jaworznianie, bądźcie czujni. Jeśli jesteście sami w domu, nie wpuszczajcie osób, których nie znacie. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, dzwońcie do krewnych lub na policję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto