Zapytaliśmy Tomasza Tosza, koordynatora prac drogowych z Urzędu Miejskiego w Jaworznie, z czego wynika jazda pod prąd niektórych kierowców. Urzędnik twierdzi, że winowajcami nie są na pewno znaki drogowe.
- Te są ustawione prawidłowo - zapewnia Tomasz Tosza. - Ale jak zawsze w przypadku każdego objazdu, kierowcy na początku się mylą. To wszystko uspokoi się po pewnym czasie. Jakie jest wyjście z tej sytuacji? Trzeba nauczyć się żyć z objazdem - dodaje urzędnik.
Radzimy więc zachować szczególną ostrożność
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?