Chórzyści zaśpiewali w Teatrze Sztuk znane gospelowe utwory - "Błogosław duszo moja Pana" na podstawie psalmów króla Dawida, "Something about Christmas time" Briana Adamsa, "Twoje miłowanie" Jacka Wąsowskiego, "Niepojęta łaska Jego" i "Dokąd" Grzegorza Głucha oraz amerykańską kolędę w polskim przekładzie "Raduj się świecie".
- Występ tego nowego chóru bardzo mi się podobał. Chórzyści z Gospel Wings ćwiczą razem dopiero od października, a ja już dziś jestem pod wrażeniem tego, co już potrafią - mówi Maciej Wrona z zespołu Galhan.
A łatwo nie było. Próby chóru trwają co czwartek po trzy godziny. Chórzyści dzielnie pobierali od swojej instruktorki nauki śpiewu, musieli nauczyć się śpiewać na głosy.
- Byli bardzo wytrwali i dobrze mi się z nimi współpracowało. Ale przyznaję, bywały trudne momenty - wspomina Agnieszka Twardoch, prowadząca chór. - Jestem pewna, że będzie coraz lepiej. To nasz pierwszy występ, ale będą następne - zapewnia.
Po koncercie chórzyści w końcu się rozluźnili.
- Ale trema była duża - przyznaje Klementyna Śliz. - Niemniej śpiewanie sprawia mi sporo radości. Muzyka gospel dodaje sił. Ja sama dużo śpiewam np. w domu, a przede wszystkim w łazience - dodaje.
Do chóru można zapisać się w każdej chwili. Potrzebni są szczególnie mężczyźni, bo teraz w Gospel Wings jest ich zaledwie kilku. Kontakt pod numerem 781 036 762.
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?