Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaworznianie będą się bratać z Chińczykami. Władze miasta jadą negocjować

Anna Zielonka
Czy Jaworzno będzie partnerem chińskiego Yiwu? Władze miasta wybierają się do Chin w czerwcu

Jaworznianin, Chińczyk - dwa bratanki? Już niedługo taki scenariusz może się ziścić. Władze Jaworzna zastanawiają się bowiem nad podjęciem partnerskiej współpracy z mieszkańcami chińskiego miasta Yiwu, określanego jako jedno z największych na świecie centrów handlu hurtowego.

Jaworzno ma już dwa inne miasta partnerskie - Karwinę w Czechach i Szigethalom na Węgrzech. Współpraca z chińską miejscowością jednak kusi, tym bardziej że w Jaworznie od roku działa z powodzeniem chińska hala, w której po cenach hurtowych sprzedaje się azjatyckie produkty.

Pod koniec czerwca, na tak zwane rozpoznanie terenu, do Chin polecą dwaj prezydenci (Paweł Silbert i jego zastępca Dariusz Starzycki), pełnomocnik do spraw rozwoju Krzysztof Ciemniewski, przewodniczący Rady Miejskiej Paweł Bańkowski i jej wiceprzewodniczący Paweł Kaczmarczyk.

Delegacja dostała pisemne zaproszenie już pod koniec stycznia tego roku na Chińskie Międzynarodowe Targi Turystyki, które odbędą się od 24 do 27 czerwca. - Otrzymaliśmy zapewnienie, że koszty podróży do Chin i zakwaterowania zostaną pokryte przez miasto Yiwu i przez Polskie Stowarzyszenie Chińczyków - mówi Paweł Silbert.

Ma nadzieję, że wizyta w Chinach pomoże zgłębić wiedzę o chińskiej polityce, sytuacji ekonomicznej, prawnej i kulturalnej. Dopiero wtedy władze Jaworzna zdecydują się, czy warto nawiązać bliższą współpracę z Chińczykami. Jest nawet mowa o... wymianie młodzieży.

Pierwsze rozmowy o partnerskiej współpracy rozpoczęły się w sierpniu ubiegłego roku, w miesiąc po otwarciu Chińskiego Centrum Handlu Hurtowego w Jeleniu. W Jaworznie gościł wówczas wiceprezydent miasta Yiwu. To właśnie on zaprosił władze Jaworzna do siebie.

Inni partnerzy

Miasta naszego regionu też mają partnerów z dalekich krajów. Przykładem jest Sosnowiec, który nawiązał partnerską współpracę z Casablanką w Afryce. Z kolei Katowice nawiązują kontakty z miastem Mobile w Stanach Zjednoczonych, Bielsko-Biała z Acco w Izraelu, Shijiazhuang w Chinach, Rancagua w Chile.

Częstochowa współpracuje z Betlejem w Autonomii Palestyńskiej i Nazaretem w Izraelu,
a Rybnik współpracuje z Newtownabbey w Irlandii Północnej.

Rozmowa z Rajmundem Żelewskim z Polsko- Chińskiej Izby Gospodarczej w Warszawie

Czy Jaworzno jest atrakcyjnym gospodarczo terenem inwestycyjnym dla Chin?
Jeżeli jest tylko rozwinięta jakaś infrastruktura, to każde miasto może być atrakcyjne. Jednak Jaworzno w Chinach nawet nie byłoby gminą.

A w co głównie inwestują Chińczycy w Polsce?
Przede wszystkim w elektronikę, głównie w Żyrardowie czy Radomiu. Często proponujemy władzom miast wyjazdy np. na targi Cift. Na tych targach wystawia się ponad 100 państw. Często ludziom wydaje się, że tyle załatwili i są zadowoleni z wyjazdu, a potem weryfikuje to rzeczywistość, z której nic nie wynika. Dla Chin przynależność do izb jest obligatoryjna, dlatego warto wybrać się z nami. Mamy bardzo duże doświadczenie, którego brak samorządom lokalnym.

Co myślisz o chińskiej obecności w Jaworznie? Skomentuj!


CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Miejski Zarząd Nieruchomości Komunalnych dostał dodatkowe 2,5 mln złotych
Miasto Yiwu w Chinach zaprasza naszego prezydenta na targi. Pojedzie pięć osób

Trzypoziomowy parking w centrum Jaworzna. Projekt już jest, miasto szuka pieniędzy

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto