Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Izera na chińskiej podłodze. Geely udostępni EMP platformę SEA. Trzy modele segmentu C polskiego elektryka zjadą z taśmy w 2025 roku

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
Umowa jest elementem strategii udostępniania architektury SEA Geely Holding poza marki będące w portfolio Grupy.
Umowa jest elementem strategii udostępniania architektury SEA Geely Holding poza marki będące w portfolio Grupy. EMP
Już wiadomo. że polski elektryk pojedzie w przyszłości na chińskiej podłodze. Geely Holding zostaje partnerem technologicznym marki Izera. ElectroMobility Poland 17 listopada 2022 roku podpisało umowę licencyjną na platformę SEA z największą prywatną chińską grupą motoryzacyjną - liderem technologii dedykowanej dla samochodów elektrycznych.

Geely Holding i ElectroMobility Poland 17 listopada 2022 roku podpisały umowę licencyjną na platformę SEA dla marki Izera. Polski elektryk na chińskiej podłodze ma zjechać z taśmy produkcyjnej pod koniec 2025 roku. W planach są trzy modele segmentu C. W 2024 roku będzie można zapisać się na wersję limitowaną pojazdu.

Izera - małe polskie volvo?

Pod karoserią polski samochód elektryczny będzie zbudowany podobnie jak Volvo, bo osadzony na tej samej platformie SEA opracowanej przez koncern Geely Holding, który jest właścicielem szwedzkiej marki. Platforma SEA została opracowana m.in. z myślą o elektrycznym Volvo EX30. Na korzystanie z tej technologii do tej pory zdecydowały się marki w ramach grupy Geely Holding. Zeekr i Smart rozpoczęły już produkcję i sprzedaż aut opartych o platformę SEA. Podpisana umowa istotnie przyczyni się do popularyzacji Architektury SEA - wprowadzonej na rynek przez Geely Holding we wrześniu 2020 i będącej najbardziej zaawansowaną, w pełni elektryczną i elastyczną technologią, obejmująca zarówno elementy mechaniczne, oprogramowanie, jak i szeroki ekosystem cyfrowy. Platforma SEA jest specjalnie zaprojektowaną architekturą, dedykowaną dla pojazdów elektrycznych. Jest ona wysoce skalowalna – dostępna zarówno dla małych pojazdów segmentu A, jak i segmentu E oraz dużych pojazdów dostawczych. Na chińskiej płycie podłogowej budowano już crossovery, sportowe SUV-y i pokaźne vany. EMP jest pierwszą firmą spoza grupy, która będzie wykorzystywać tę technologię.

Trzy modele z napędem na tył

Polski elektryk ma mieć napęd na tył i trzy modele segmentu C. Jako pierwszy z taśmy zjedzie 4,5-metrowy SUV, dołączą do niego hatchback i kombi. Pojazdy będą wyposażane w silnik o mocy 272 KM i akumulatory o pojemności 51 i 69 kWh, ich zasięg to zakres od 340 do 450 km (WLTP). Samochód będzie miał możliwość ładowania prądu z ładowarki DC o mocy 150 kW, uzupełnienie energii do 80 proc. ma trwać ok. 30 min. Platforma zapewnia rozbudowaną strukturę oprogramowania, pozwalającą na minimalizacje inwestycji w jego rozwój po stronie partnerów. Zapewnia także dostosowanie rozstawu osi w zakresie od 1800mm do 3300mm, w zależności od wymagań. Architektura zawiera w pakiecie m.in. wspomagające kierowcę systemy 2. poziomu, tzw. ADAS, które wykrywają przeszkody, ostrzegając kierowcę przed kolizją i w razie braku reakcji automatycznie uruchamiają hamulce. Przestronność wnętrza, dzięki dużej rozstawie osi, ustawieniu kół na rogach karoserii i przesunięciu kabiny do przodu ma być lepsza niż w przypadku innych aut kompaktowych. Planowany poziom bezpieczeństwa Izery to pięć gwiazdek w testach Euro NCAP. Krajowe elektryki będą pojazdami w zasięgu możliwości finansowych Polaków. Polska fabryka ma być pozbawiona tłoczni, więc karoseria będzie produkowana poza Jaworznem. Natomiast lokalnie mają być pozyskiwane komponenty, przynajmniej w 60 procentach. W przyszłości, we współpracy z Geely, przewiduje się również aktualizację platformy. Do momentu premiery może też dojść do zmian w wyglądzie pojazdów, który się już opatrzył.

Premiera pod koniec 2025 roku

Izera to pierwsza marka spoza portfolio Geely Holding z dostępem do opracowanej w Europie i Chinach architektury SEA. Umowa jest elementem strategii chińskiej firmy, która dzieli się technologią w ramach umowy licencyjnej, aby wspierać ekologiczną transformację branży motoryzacyjnej w kierunku elektromobilności. Licencja zapewnia technologię na przynajmniej dwie generacje samochodów Izera.

- Z dumą podpisujemy umowę licencyjną z EMP na udostępnienie wiodącej w branży architektury SEA. Jesteśmy przekonani, że ta zaawansowana platforma technologiczna pomoże EMP we wprowadzaniu na rynek najwyższej jakości produktów gwarantując ich jakość technologiczną w zakresie komponentów mechanicznych, software’u oraz skalowalności rozwiązań. Polska odgrywa ważną rolę w europejskim przemyśle motoryzacyjnym i jestem przekonany, że ta umowa umożliwi szybsze przejście na napędy elektryczne tworząc szersze możliwości gospodarcze w obszarze elektromobilności - powiedział Daniel Donghui Li, CEO Geely Holding Group CEO podczas zatwierdzania kontraktu.

Nowy termin uruchomienia produkcji, jaki obecnie podaje EMP, to czwarty kwartał 2025 r. W zapowiedziach ceny polskiego elektryka mają być "od atrakcyjnych po bardzo atrakcyjne". W 2024 roku będzie można zapisać się na wersję limitowaną samochodu, na razie nie wiadomo jednak czym model będzie się charakteryzował.

100 tys. pojazdów rocznie zapewni rentowność

Finansowanie projektu będzie zarówno kapitałowe, jak i dłużne. Żeby fabryka Izery była rentowna, musi zostać sprzedanych 100 tys. pojazdów i taką właśnie produkcję początkową - 100 tys. pojazdów rocznie - zakłada się dla fabryki polskiego elektryka. Udziałowcami EMP są cztery polskie koncerny energetyczne: PGE, Energa, Enea oraz TAURON. 30 września 2021 r. nastąpiło podwyższenie kapitału zakładowego spółki w drodze objęcia nowo wyemitowanych akcji EMP przez Skarb Państwa, który tym samym stał się większościowym akcjonariuszem, przejmując 80 procent akcji. Skarb Państwa pozostanie w spółce prawdopodobnie tylko do momentu rozpoczęcia produkcji, kiedy to fabryka ma być sprywatyzowana.

Najlepsza technologia w półce cenowej

Jak wyjaśniał podczas konferencji Piotr Zaremba, Prezes ElectroMobility Poland, EMP mogło pozyskać platformę wcześniej, jednak polskiej stronie zależało na współpracy właśnie z chińskim partnerem.

- To najlepsza dostępna technologia w tej cenie. Przejrzeliśmy 26 technologii pod kątem dopasowania do Izery. Z tych 26 projektów, rozpoczęliśmy rozmowy z ośmioma partnerami. W grze bardzo długo były cztery platformy. Rok temu podjęliśmy decyzję, że stawiamy na Geely. Rozpoczęły się długie, trudne negocjacje, które dzisiaj zakończyły się sukcesem - wyjaśniał Zaremba.

Chiński partner ma nie tylko dostarczyć technologię, ale też wesprzeć polskich inżynierów w budowie na platformie gotowego produktu.

-Platforma SEA idealnie wpisuje się w koncepcję Izery jako produktu. Współpraca z Geely zapewnia EMP najwyższej klasy know-how w branży, a także dodatkowe możliwości biznesowe. W dłuższej perspektywie to partnerstwo technologiczne umożliwia nam rozwój, większe zaangażowanie lokalnych dostawców oraz realizację projektu w zakładanych ramach biznesowych - podkreślał Piotr Zaremba.

Inwestycja umożliwi stworzenie w samym zakładzie w Jaworznie ok. 2400 miejsc pracy. Masowe rekrutacje mają się rozpocząć niedługo przed rozpoczęciem produkcji. Nie ustalono jeszcze, w jaki sposób będzie dystrybuowany samochód, przez internet czy fizycznie w salonach.

Kim jest dostawca platformy do polskiego elektryka?

Geely, dostawca platformy SEA dla polskiego auta elektrycznego Izery, to największy prywatny, a w sumie 7. pod względem wielkości producent samochodów w Chinach. Obecnie sprzedaje ponad 2 mln aut rocznie. Firma została założona w 1986 roku w Taizhou, chińskiej prowincji Zhejiang przez Erica Li. Działalność w branży motoryzacyjnej rozpoczęła w 1997 roku. W Europie jest znana głównie jako właściciel Volvo. Geely Zhejiang Holding Group jest grupą globalną i oprócz wspomnianej marki, właścicielem lub współwłaścicielem międzynarodowych marek motoryzacyjnych, takich jak: Geely Auto, Lynk & Co, Zeekr, Polestar, Proton, Farizon Auto i Cao Cao Mobility, Geometry, London Electric Vehicle Company, Smart czy Lotus. Koncern ma kilkanaście fabryk samochodów, głównie w Chinach, ale także w Europie i USA. Chiński kapitał rozwija wiodące rynki elektromobilności w Niemczech, Szwecji i Wielkiej Brytanii, czas na Polskę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto