Grunwaldzka w Jaworznie ma kilka odcinków. To problem dla kierowców:
Problem pojawia się wtedy, gdy pytają o drogę, a jaworznianie zaczynają im tłumaczyć, że na przykład z ulicy Grunwaldzkiej w centrum miasta trzeba wjechać na Kolejową, by po kilkudziesięciu metrach znów skręcić w Grunwaldzką.
- W takiej sytuacji znalazła się moja znajoma, która starała się wytłumaczyć jednemu z kierowców, jak dojechać ulicą Grunwaldzką do sklepu z farbami - stwierdza jaworznianin Mieczysław Kijowski, który zwrócił uwagę urzędników na całą sprawę. - Gdy kierowcy usłyszeli, że z Grunwaldzkiej trzeba zjechać, aby za chwilę znowu się na niej znaleźć, chwytali się za głowy - dodaje.
Istotnie, okazuje się, że ulica Grunwaldzka w Jaworznie ma dwa odcinki (od Rogatki do centrum i od cmentarza pechnickiego do Osiedla Stałego). Problem pojawił się po budowie Trasy Śródmiejskiej, która przejęła rolę Drogi Krajowej nr 79.
Drogowcy przecięli wtedy stary ślad "krajówki" w jej połowie i zbudowali rondo, do którego, oprócz Grunwaldzkiej w stronę centrum, odchodzą też ulice Królowej Jadwigi w stronę kolegiaty i nowy łącznik do Trasy Śródmiejskiej zwany ulicą Kolejową.
Druga część Grunwaldzkiej (odcinek Pechnik-Osiedle Stałe) nie ma połączenia z rondem. Aby dostać się na nią, trzeba przejechać ulicą Kolejową i dopiero z niej skręcić w dalszą Grunwaldzką.
- Ale na ulicy Kolejowej nie ma żadnych tabliczek, informujących kierowców, którzy jadą w kierunku Katowic, że z Kolejowej można wjechać na Grunwaldzką. Takie niedopatrzenie należy naprawić - przekonuje nasz Czytelnik.
Grunwaldzka to jednak niejedyna droga w Jaworznie, na której kierowcy spotykają podobne problemy. Budowa Trasy Śródmiejskiej przecięła też na połowę ulicę Krakowską, która kończy się ślepo za stadionem miejskim, a jej druga część rozpoczyna się dopiero po przejechaniu kilkuset metrów ulicy Jana Pawła II.
Nikodem Motyka, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jaworznie, przekonuje, że jaworznickie ulice są dobrze oznakowane.
- Zdarzają się oczywiście pojedyncze przypadki, gdzie brakuje tabliczek z nazwami ulic, ale sukcesywnie je uzupełniamy. Doznakowujemy też ulice, którym nadano nowe nazwy - wyjaśnia. - Tabliczki zamawiamy hurtowo. Jeżeli będzie kolejna dostawa, uzupełnimy ubytki - dodaje.
Czy drogowcy oznakują Grunwaldzką przy ulicy Kolejowej? Tego Motyka nie umiał nam powiedzieć.
Jaworzno to jednak nie jedyne miasto, w którym panuje misz-masz związany z ulicami. Przykładów można mnożyć. Poprzedzielane są m.in. ulice w Sosnowcu, a dokładnie Wapienna, Bohaterów Getta, Słowackiego i Krasińskiego. W Gliwicach w kawałkach jest np. ulica Żeromskiego.
W Myszkowie centralna ulica miasta, Kościuszki, była kiedyś w jednym ciągu. Przebiegała przez tory kolejowe linii Częstochowa - Katowice. Kiedy wbudowano wiadukt, zlikwidowano przejazd. Teraz ulica jest po dwóch stronach torów. A w Siemianowicach -Śląskich na ulicę Budowlaną jeszcze niedawno można było wjechać tylko od strony Katowic.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?