Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Filmowy Szlak Kutza. Powstaje przewodnik śladami słynnego reżysera [ZDJĘCIA]

Marcin Zasada
Zabudowania Huty Metali Nieżelaznych Szopienice w Katowicach. Kiedyś była tu malownicza hałda, na której walczyli powstańcy śląscy w "Soli ziemi czarnej". W tle widać było m.in. budynki Huty Uthemann i familoki przy ul. Lwowskiej.
Zabudowania Huty Metali Nieżelaznych Szopienice w Katowicach. Kiedyś była tu malownicza hałda, na której walczyli powstańcy śląscy w "Soli ziemi czarnej". W tle widać było m.in. budynki Huty Uthemann i familoki przy ul. Lwowskiej.
Przygoda ze Śląskiem w filmie Kazimierza Kutza była dla mnie jak powrót do dzieciństwa. Wychowałam się pod świętochłowicką Hutą Florian, w której pracował mój ojciec. Przemysłowy krajobraz zawsze był dla mnie magiczny - mówi Izabella Kozłowska, znana z roli sanitariuszki w "Soli ziemi czarnej".

W filmie nie miała nawet imienia. Z chłopakiem, z którym przeżyła namiętny romans, nie zamieniła słowa. On, Gabriel, grany przez Olgierda Łukaszewicza, był śląskim powstańcem. Ona - niemiecką sanitariuszką.

- Podczas zdjęć myślałam sobie: "Po co mi to aktorstwo? Tylko przeszkadza w nauce" - mówi pani Izabella, wtedy studentka Politechniki Śląskiej. - Dopiero, gdy zobaczyłam "Sól..." w kinie, uświadomiłam sobie, w jak ważnej rzeczy brałam udział.

Dla niej szczególne były ujęcia w rodzinnych Świętochłowicach. Jak podkreśla, okolice tamtejszej Huty Florian pełniły kiedyś funkcję placu zabaw.
- Na hałdzie bawiłam się z koleżankami, na drodze do huty uczyłam się jeździć na rowerze. Tą drogą zanosiłam ojcu śniadanie do pracy. Tata był w hucie inżynierem - opowiada Kozłowska.

Do "Soli ziemi czarnej" trafiła przez przypadek. Kutz w poszukiwaniu aktorki trafił na spektakl studenckiego teatru STG. Tego dnia Kozłowska debiutowała rolą w "Rzeczy listopadowej" Brylla. Reżyser zaprosił na casting kilka dziewczyn - same blondynki. Wybrał blondynkę ze Świętochłowic. Jak dziś wspomina ona sama, partnerujący jej na ekranie Łukaszewicz nie był wcale mniej stremowany. Może dlatego międzynarodowy romans pośród hałd i kominów prezentował się tak autentycznie.

Ruszamy śladem miejsc, w których toczyła się akcja dzieł Mistrza, zanim znikną z powierzchni ziemi. To nasz wspólny projekt z Fundacją Filmową Kazimierza Kutza. Dziś prezentujemy współczesne krajobrazy znane z filmów śląskiego reżysera, które trudno rozpoznać z kinowych kadrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto