Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co tam słychać u Normana?

Redakcja
Norman, koń uratowany przez Klub Gaja, który parę miesięcy temu złamał nogę, jest już prawie zdrowy - „prawie”, bo nadal czeka go leczenie i rehabilitacja.

Nie tak dawno Normana odwiedziła Aleksandra Szmidt z Equus Vital - Centrum Rehabilitacji i Fizjoterapii Koni, która będzie prowadzić rehabilitację w ramach niesienia pomocy dla Normana. Program rehabilitacji, jaki przygotowała przyszła rehabilitantka, to m.in. masaż rozluźniająco-pobudzający mający na celu pozbycie się napięć powstałych w wyniku urazu i wspomagania nadbudowy tkanki mięśniowej, elektroterapia dla uzyskania efektu przeciwbólowego i szybszego nabudowania mięśni, laseroterapia i terapia ultradźwiękami. Koszt zabiegów i zdjęcia USG nogi to ok. 3 tys. zł.

Jeśli Norman zostanie poddany rehabilitacji, to tylko dzięki ludziom dobrej woli, którzy zaangażowali się w podarowanie Normanowi „drugiego życia”, za co już dziś dziękuje im w imieniu Normana szef Klubu Gaja Jacek Bożek, mówiąc: ,,Norman ciągle spotyka na swojej drodze ludzi, którzy są razem z nim i wierzą w niego. Dzięki Państwa dotychczasowej pomocy udało się zapłacić prawie wszystkie zaległe faktury za leczenie. Prosimy o dalsze wsparcie, by tę historię zakończyć happyendem”. Jeśli zrobiło się już tak wiele, to nie warto „odpuszczać”, bo szanse Normana na to, aby był zdrowym i sprawnym koniem, rosną. Przeprowadził się do „Stajni Malwinka”, a nad jego podróżą czuwał lekarz weterynarii SGGW w Warszawie, który zbadał Normana i przygotował go do transportu, zakładając na ten czas opatrunek na zrastającą się nogę. Teraz Norman już spaceruje, pokonując codziennie o jeden metr więcej. Chory koń świetnie zaadaptował się w nowej stajni, wśród życzliwych ludzi i końskich przyjaciół, nareszcie może zasmakować trawy i wolności.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto