Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co kryje w sobie "pismo ostatniej szansy" kierowane od Rafako do Tauronu ws. Bloku 910 MW w Jaworznie? List związkowców do rządzących

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
Związkowcy spółki Rafako przesłali do Premiera, Prezesa PiS oraz do Parlamentarzystów partii rządzącej ze Śląska list poparcia i prośbę o wsparcie w rozwiązaniu sporu.
Związkowcy spółki Rafako przesłali do Premiera, Prezesa PiS oraz do Parlamentarzystów partii rządzącej ze Śląska list poparcia i prośbę o wsparcie w rozwiązaniu sporu. Tauron
Od wielu miesięcy Tauron Wytwarzanie i Rafako spierają się w związku z problemami bloku 910 MW w Jaworznie. W minioną środę Tauron wezwał Rafako do zapłaty ponad 1,3 mld zł odszkodowania i kar umownych. Rafako kwestionuje żądania Taurona, zapowiada złożenie wniosku o upadłość i oczekuje od Taurona kwoty 1,4 mld zł. Związkowcy spółki Rafako przesłali do Premiera, Prezesa PiS, Ministra Aktywów Państwowych oraz do Parlamentarzystów partii rządzącej ze Śląska list, w którym oczekują realnych działań i decyzji organów nadzoru. Rafako czeka także na odpowiedź Tauronu na skierowane do zarządu spółki "pismo ostatniej szansy".

Wczoraj, 16 stycznia 2023 roku przed Sądem Polubownym przy Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej odbyło się spotkanie mediacyjne przedstawicieli Rafako i Tauron Wytwarzanie w sprawie sporu wokół bloku 910 MW w należącej do Taurona Wytwarzanie Elektrowni Jaworzno III. Według Tauronu, Rafako zerwało prowadzone mediacje. Rafako przeczy tym doniesieniom. Obie spółki żądają od siebie kwot odszkodowawczych, przekraczających miliard złotych.

Blok działa wadliwie, temu nie przeczy żadna ze spółek

Od wielu miesięcy Tauron Wytwarzanie i Rafako spierają się w związku z problemami bloku 910 MW w Jaworznie. W minioną środę Tauron wezwał Rafako do zapłaty ponad 1,3 mld zł odszkodowania i kar umownych. Rafako kwestionuje żądania Taurona, zapowiada złożenie wniosku o upadłość i oczekuje od Taurona kwoty 1,4 mld zł. Spółki w jednym są zgodne, wady na Bloku 910 MW w Jaworznie są i powodują jego przestoje.

- Chciałbym podkreślić, że wady na bloku w Jaworznie są, to akcentuje również Rafako. Nie można temu zaprzeczyć - mówi Łukasz Zimnoch, rzecznik Tauronu.

Spółki wzajemnie obarczają się winą za wadliwe działanie jaworznickiego bloku. Tauron mówi o wadach konstrukcyjnych powstałych z winy wykonawcy, Rafako awaryjność jednostki postrzega w nieumiejętnym obsługiwaniu bloku i złej jakości węglu w nim spalanym.
Jak podkreślił w komunikacie spółki prezes Tauron Wytwarzanie Trajan Szuladziński, w poniedziałek blok pracował z mocą 850 MW, czyli zgodnie z zapotrzebowaniem Polskich Sieci Elektroenergetycznych, ale usunięcie wad projektowych jest istotne dla poprawienia sprawności oraz ekonomiki pracy bloku.

Błędy projektowe układu kotłowego powodują szlakowanie oraz tworzenie się spieków, co w konsekwencji przekłada się na ograniczenie dyspozycyjności bloku - zaznaczył Szuladziński.

Tauron kolejny raz kłamie - twierdzi Rafako

Rafako zaprzecza temu, jakoby spółka zerwała poniedziałkowe mediacje.

- Mediacje nie zostały zerwane. Tauron kolejny raz kłamie. Ustalenia z mediatorami są takie, że Rafako złoży jutro Tauronowi propozycje ostatniej szansy - można przeczytać w poniedziałkowym wpisie Rafako na Twitterze.

Rafako w całości kwestionuje żądania Taurona i zapowiada złożenie wniosku o upadłość. Spółka z Raciborza wystąpiła do Taurona z roszczeniami na łączną kwotę ok. 1,4 mld zł. Obie strony uznają wzajemne roszczenia drugiej za bezzasadne. Impas trwa. Propozycja ostatniej szansy została złożona.

Co zawierała tzw. "propozycja ostatniej szansy'?

Z rozmowy z Jackiem Balcerem, rzecznikiem Rafako, wiemy, że tak zwana propozycja ostatniej szansy została przekazana do Taurona już w poniedziałkowy wieczór, tj. 16 stycznia 2023 roku.

- Propozycję przekazaliśmy wczoraj późnym wieczorem. Co do treści propozycji, jest ona objęta tajemnicą.
Czas na odpowiedź mija dziś, 17 stycznia, o godzinie 17. Spółka poinformuje o tym, czy ją otrzymała czy nie - przekazuje Jacek Balcer.

Tauron również na chwilę obecną nie zdradza, co kryje w sobie tajemnicza propozycja Rafako.

- Rafako zerwało wczoraj negocjacje z Tauronem prowadzone przed Prokuratorią Generalną. O pomyśle „propozycji ostatniej szansy” dowiedzieliśmy się wieczorem z Twittera Grupy Rafako. Dalsze kroki Taurona będą uzależnione od propozycji Rafako. Tauronowi zależy przede wszystkim na naprawie wad i usterek bloku, tak by w dłuższej perspektywie pracował on z maksymalną sprawnością. Przypominamy, że blok 910, od kiedy jest prowadzony przez pracowników Taurona wspieranych przez podwykonawców, działa stabilnie, pracując zgodnie z zapotrzebowaniem Krajowego Systemu Elektroenergetycznego – wyjaśnia Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Tauron Polska Energia.

Związkowcy z listem do premiera i partii rządzącej

Związkowcy spółki Rafako przesłali do Premiera, Prezesa PiS oraz do Parlamentarzystów partii rządzącej ze Śląska list poparcia i prośbę o wsparcie w rozwiązaniu sporu. Pod listami podpisało się kilkuset pracowników Rafako oraz pracownicy innych firm i mieszkańcy Raciborza. Ewentualna upadłość spółki oznaczać może utratę pracy tysięcy ludzi.

- Tauron nie może poprawić sobie wyników finansowych windowaniem Polakom cen energii ani sprzedażą swoich kopalń, dlatego próbuje straty, których powodem są z pewnością ubytki w rynku mocy powstałe na skutek awarii bloku 910 MW zasilanego złym paliwem, zrekompensować sobie naszym kosztem - możemy między innymi przeczytać w treści listu. - Rafakowcy nie pozwolą, żeby nasza firma zniknęła, bo ktoś sobie tak wymyślił w swoim gabinecie, żeby nasze miejsca pracy zlikwidowano a rodzinom odebrano podstawy egzystencji. Kładąc na szali los tych tysięcy śląskich rodzin, Pracowników i dostawców Rafako, Tauron kładzie na tej szali także wynik wyborów. Ciężko pracujący ludzie i ich rodziny nie zapomną, kto ratował ich zakład pracy, a kto próbował go zniszczyć - piszą związkowcy.

Czy komuś przeszkadza polska firma na rynku energetycznym?

Przedstawiciele związków podkreślają, że pracownicy Rafako przeszli w ostatnich latach bardzo wiele w związku z przeobrażeniami w spółce.

-Zgodziliśmy się na zwolnienia grupowe. Zarabiamy mniej, bo inflacja pożera nasze zarobki. Mieliśmy szansę na lepszy los i nowego inwestora, który dałby spółce możliwość rozwoju, ale widać nie w smak komuś polska firma na rynku energetycznym - piszą rozgoryczeni związkowcy. - Doskonale wiemy, że w Ostrołęce pogrzebano 2 miliardy złotych. W Jaworznie, bo poza nami nikt tego bloku nie będzie umiał serwisować, pogrzebane zostanie dwa razy tyle. Oczekujemy realnych działań i decyzji organów nadzoru w obliczu tego, co zrobi Zarząd Tauron Polska Energia. Apelujemy do Państwa o podjęcie działań tego niszczycielskiego dla naszej firmy procesu - czytamy w dalszej treści listu.

Tauron wciąż zapewnia o wsparciu dla pracowników Rafako

Władze spółki Tauron wciąż podkreślają, że pracownikom Rafako i ich podwykonawcom zapewnią zabezpieczenie i wsparcie.

- Nadal deklarujemy również wsparcie dla podwykonawców i pracowników Rafako, zaangażowanych w proces budowy bloku w Jaworznie – podkreśla Zimnoch.

Władze spółki Tauron Wytwarzanie, do której należy elektrownia w Jaworznie, podkreślają, że oprócz dalszego wsparcia dla pracowników Rafako, pozostają otwarci na dalsze negocjacje ze stroną przeciwną.

Kiedy możemy spodziewać się odpowiedzi ze strony rządzących?

Rzecznik prasowy Rafako, Jacek Balcer informuje natomiast, że jeszcze jest za wcześnie na odpowiedzi ze strony rządu.

- List został wysłany przez Związki Zawodowe i ewentualne odpowiedzi nadejdą do nich, ale z informacji, jakie zasięgnąłem do dziś, nie otrzymali żadnej - mówi Balcer. - Proszę jednak zważyć, że dopiero wczoraj pisma zostały przekazane - dodaje.

Dziś natomiast, 17 stycznia 2023 roku w Rafako z Załogą spotkali się posłowie opozycji Wojciech Saługa i Krzysztof Gadowski. Związkowcy rozmawiali tez z posłanką G. Lenartowicz.

Na chwilę publikacji artykułu, Rafako poinformowało, że spodziewana na godzinę 17, 17 stycznia 2023 roku, odpowiedź ze strony Tauronu na "pismo ostatniej szansy" nie nadeszła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto