Okazało się, że takie podejrzenia są nietrafione. Basia Trzetrzelewska za promowanie Jaworzna nie bierze ani złotówki. - Z Basią Trzetrzelewską rozmawialiśmy po koncercie w lutym w Jaworznie. Zaproponowaliśmy jej wprost - czy byłaby skłonna wziąć udział w promowaniu miasta, użyczając swój wizerunek - opowiada historię akcji Marcin Marzyński, naczelnik Biura Promocji i Informacji Urzędu Miejskiego.
Do drugiego spotkania doszło w kwietniu. - Basia Trzetrzelewska od razu powiedziała, że nie chce żadnych pieniędzy za taką akcję - informuje Marzyński. I dodaje: - Chcieliśmy promować nasze miasto przy okazji trasy koncertowej Basi w Polsce, żeby przy okazji jej fani kodowali sobie w głowie, że Basia jest z Jaworzna, że stąd czerpie energię.
I jak się okazało to tania i dobra energia. Miasto płaci jedynie za billboardy jakie pojawiają się w miastach, gdzie koncertuje znana jaworznianka - Gliwice, Gdańsk, Białystok, Bielsko-Biała i Łódź. W tych miastach, w pobliżu miejsc występu, pojawiło się w sumie 25 billboardów. Kosztowały miasto 8708 złotych.
Miasto nie wyklucza dalszej współpracy z Basią Trzetrzelewską.
Przypomnijmy, że w lutym Trzetrzelewska wystąpiła w Jaworznie po raz pierwszy, podczas XXIX Dni Muzyki Jeunesses Musicales. Została wówczas również wyróżniona przez władze miasta.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?