Autobus wodorowy w Jaworznie - testy wypadły ogólnie dobrze, ale przed zakupem, potrzebna dodatkowa analiza

Na początku marca z wielką pompą rozpoczęto w Jaworznie testy wodorowego autobusu Solaris Urbino 12 hydrogen. Jaworzno było pierwszym polskim miastem, które testowało ten autobus na lokalnych trasach. W mieście pojawiła się również przenośna stacja ładowania pojazdów na wodór firmy Air Products. To tu był tankowany zeroemisyjny autobus firmy Solaris. Jaworznianie mogli w tym czasie ocenić komfort jazdy takim pojazdem, a PKM Jaworzno koszty, wady i zalety jego eksploatacji.

Zapytaliśmy więc przedstawicieli jaworznickiego PKM-u i Urzędu Miejskiego jak wypadły testy?

- Pod względem komfortu jazdy i wygody pasażerów autobus wodorowy sprawia się bez zarzutu. Istotne były jednak również testy pod innymi względami. Wydłużony termin pozwolił na przetestowanie możliwości pojazdu w różnych warunkach atmosferycznych. Zgodnie z oczekiwaniami, w ruchu miejskim ujawnione zostały wady, na które producent starał się szybko reagować. PKM Jaworzno nabyło bezcenną wiedzę dotyczącą przewidywanych kosztów eksploatacji oraz parametrów technicznych tzw. ogniwa wodorowego jakie należałoby zastosować w autobusach dla Jaworzna. Wydaje się, że tego typu technologia w przyszłości stanowić będzie kierunek rozwoju transportu autobusowego – powiedział nam Filip Szatanik, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Jaworznie. - Przed podjęciem decyzji o ewentualnym zakupie autobusów wodorowych, dokonana zostanie analiza sposobu ich użytkowania u partnerów zagranicznych. Jaworzno chce pozostać liderem elektromobilności w skali kraju. Stąd jesteśmy otwarci na najnowocześniejsze rozwiązania w tej dziedzinie - dodaje Szatanik.

Można więc przypuszczać, że po dodatkowej analizie, miasto może chcieć w przyszłości inwestować w autobusy napędzane ogniwami wodorowymi. Tak podczas rozpoczęcia testów mówił Zbigniew Nosal, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Jaworznie.

- Dziś robimy krok w przyszłość. W 2022 roku kończymy nasze inwestycje w autobusy bateryjne, elektryczne. W czerwcu planowana jest dostawa sześciu ostatnich takich autobusów. Teraz musimy więc zastanowić się i podjąć kolejne decyzje, dotyczące kierunku rozwoju naszej floty – podkreślał w marcu prezes jaworznickiego PKM-u.

PKM Jaworzno dysponuje 44 autobusami elektrycznymi, w ramach projektów realizowanych od 2017 roku – co stanowi 63 procent całego ich taboru. Jest liderem na skalę krajową.

Jak działa autobus wodorowy? To mechanizm podobny do elektrycznego. Oba te napędy wykorzystują alternatywne i niskoemisyjne źródła energii. W autobusie wodorowym to ogniwa wodorowe wytwarzają prąd, który zasila układ napędowy pojazdu. W autobusie wodorowym jest równie cicho jak w elektrycznym. Jednak ważną różnicę, zwłaszcza w pojazdach komunikacji miejskiej, robi tutaj zasięg takiego autobusu.
Autobus wodorowy może na jednym tankowaniu przejechać dużo większy dystans. Testowany w Jaworznie autobus wodorowy Solaris Urbino 12 hydrogen potrzebuje kilkunastominutowego napełnienia, aby pokonać ponad 350 km. Jednak napęd wodorowy wymaga większego wkładu finansowego niż pojazd elektryczny. Jest to pojazd bardzo ekologiczny, bo produktem ubocznym jest para wodna i ciepło, które jest wykorzystywane w układzie klimatyzacji wyposażonym w pompę ciepła i to ciepło jest wykorzystywane do ogrzewania pojazdu.

Tymczasem spore plany, jeśli chodzi o flotę autobusów wodorowych ma Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. W 2024 roku na ulice metropolii wyjedzie 20 nowych autobusów zasilanych ogniwami wodorowymi. Na ich zakup Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyznał bowiem w ubiegłym roku Metropolii GZM dofinansowanie w wysokości około 81 mln zł. To blisko 90 procent wartości całej inwestycji. Wraz z tak dużą flotą „wodorowców” w województwie potrzebna będzie jednak stacja tankowania wodoru. I to nie „przenośna”, czyli taka jak funkcjonowała przez półtora miesiąca w Jaworznie.

- Mamy podpisany list intencyjny z firmami branży energetycznej, które takie stacje chcą u nas budować. To dla nas bardzo ważna sprawa – mówi Kamila Rożnowska, rzeczniczka GZM.

Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, że stację tankowania wodoru w Katowicach wybuduje koncern paliwowy Orlen.

Metropolia inwestuje w ekologiczny transport, choć na razie nie kończy definitywnie z pojazdami spalinowymi. Na terenie obsługiwanym przez transport metropolitalny mieszka około 2,3 mln osób. Jak informuje GZM, ze względu na wielkość obszaru, który obsługuje ZTM – linie autobusowe są też mocniej zróżnicowane. Jedne jeżdżą na krótszych odcinkach, a inne pokonują podczas jednego przejazdu nawet 50 km.
Nie zmienia to jednak faktu, ze Zarząd Transportu Metropolitalnego ma obecnie do dyspozycji około 250 autobusów na paliwa alternatywne. Wśród nich znajduje się około 150 autobusów na sprężony gaz ziemny, 47 elektryków i 56 hybryd. Liczba pojazdów nisko i zeroemisyjnych sukcesywnie się powiększa. I, jak już informowaliśmy, w czerwcu 2024 roku ma do tej floty dołączyć 20 autobusów wodorowych.