Jazdę skończył w zaspie - był pod wpływem narkotyków
Do zdarzenia doszło we wtorek 16 stycznia po północy. Ze zgłoszenia wynikało, że na terenie prywatnym, w zaspie śnieżnej zakopał się kierowca volkswagena golfa, który mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci prewencji, w tym funkcjonariusz z psem do tropienia zapachu narkotyków.
Decyzja ta okazała się słuszna, bowiem kierowca volkswagena nie był pod wpływem alkoholu, ale właśnie narkotyków.
- W związku z tym na miejscu użyty został pies do ich wykrywania, który wraz z przewodnikiem sprawdził samochód. Pies natrafił na zapach zabronionych substancji między przednimi siedzeniami. Policjant sprawdził to miejsce i okazało się, że znajduje się tam mefedron w woreczku zamykanym na strunę. Dodatkowo pies znalazł także narkotyki na podszybiu, wśród wielu innych przedmiotów - podaje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowa KPP w Wejherowie.
Zarówno mefedron jak i marihuana zostały zabezpieczone, a mężczyzna zatrzymany w policyjnym areszcie. Pobrano od niego też krew do analizy.
- Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Oba przestępstwa tj. kierowania pod wpływem narkotyków oraz ich posiadania zagrożone są karami pozbawienia wolności do lat 3 - dodaje rzeczniczka wejherowskiej komendy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?