Rutynowa kontrola drogowa pojazdów. Osobowe Audi A4 nie zatrzymuje się na polecenie funkcjonariuszy. Policja rusza w pościg. Pasażerowie osobówki porzucają pojazd i puszczają się do ucieczki pieszo. Do akcji włączają się kryminalni, po kilku godzinach zatrzymują dwóch podejrzanych. To członkowie zorganizowanej grupy przestępczej złodziei samochodów. Mundurowi odkrywają dziuple z częścią ich łupów. Brzmi jak przeciętny scenariusz kryminału? W rzeczywistości wydarzyło się w Jaworznie. Trwają działania mające na celu ujęcie reszty grupy przestępczej.
Pościg za kierowcą Audi, przestępcy uciekali pieszo
W Jaworzanie trwał pościg za złodziejami samochodów. Policjanci drogówki chcieli zatrzymać do rutynowej kontroli osobowe Audi A4. Kierowca samochodu, zamiast się zatrzymać, dodał gazu.
- Policjanci podjęli pościg, zostały zaangażowane wszystkie siły i środki. Mężczyźni porzucili pojazd, jak się potem okazało pochodzący z kradzieży i kontynuowali ucieczkę pieszo. W pościg zostali zaangażowani również policjanci wydziału kryminalnego, którzy po kliku godzinach dokonali zatrzymania dwóch sprawców kradzieży z włamaniem do pojazdu - relacjonuje sierżant sztabowy Justyna Wiszowaty, pełniąca obowiązki oficera prasowego policji w Jaworznie.
Członkowie zorganizowanej grupy przestępczej z Małopolski
Kierowca i pasażer Audi okazali się być członkami grupy przestępczej specjalizującej się w kradzieży samochodów. To jednym ze skradzionych pojazdów, który potem porzucili, uciekali przed funkcjonariuszami policji. Wkrótce okazało się, że pojazd nie jest jedynym łupem złodziejskiej szajki.
- W porzuconym samochodzie stróże prawa znaleźli narzędzia i sprzęt elektroniczny wykorzystywany do kradzieży pojazdów. Oprócz porzuconego samochodu, w trakcie działań operacyjnych, ujawniono skradzione części innych samochodów oraz podzespoły ukryte w tzw. dziupli - podaje Wiszowaty.
Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy województwa małopolskiego, którzy usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem do samochodów oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Są członkami większej organizacji.
Trwa śledztwo prowadzące do zatrzymania pozostałych członków grupy przestępczej
Właściciel skradzionego audi nie zdążył zorientować się, że jego auto zostało skradzione. O sytuacji dowiedział się od mundurowych, którzy jeszcze tego samego dnia zwrócili mu samochód. Mężczyźni są typowani również do innych kradzieży pojazdów.
- Policjanci intensywnie pracują nad sprawą. Będą sprawdzać pochodzenie ujawnionych przedmiotów, które jak się okazało pochodzą także z innych kradzieży samochodów. Sprawa jest rozwojowa, nie wykluczamy dalszych zatrzymań w sprawie - zapowiada Justyna Wiszowaty.
Na wniosek śledczych, sąd aresztował podejrzanych na trzy miesiące. Policjanci są na tropie całej szajki. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?