Spieszcie się, to już ostatni dzwonek! Takie zakupy tylko w jaworznickim Betlejem! Owca niejedno ma imię... zwłaszcza kiedy jest barankiem

Jeśli nie macie jeszcze ostatecznego image wielkanocnego stołu, koniecznie skorzystajcie z oferty sklepiku jaworznickiej Wspólnoty Betlejem. Do adopcji polecają się baranki, owce, ptaki, świeczniki... Dzieła mieszkańców betlejemskiego domu są przecudne, a przy okazji wspomożecie przed świętami ubogich. Obecnie bardzo im się to przyda, ponieważ budują nowy dom.

Tym, którzy nie wiedzą, wyjaśniamy, że Wspólnota Betlejem to dom, który skupia osoby ubogie, bezdomne, pogubione życiowo. Jaworznicki kapłan, ks. Mirosław Tosza, od podstaw stworzył wspólnotę dla tych, którzy wydawałoby się, wypadli na życiowym zakręcie poza społeczeństwo.

- Zaczynaliśmy od zera. Nie było nic. Stara rudera, bez ubikacji, niczego. Tak mieszkaliśmy, budując własnymi rękoma prawdziwy dom. Potem przyszła fascynacja Hundertwasserem. Obecnie budujemy drugi dom stylizowany w tym klimacie - mówi ksiądz Tosza.

Miejsce, jakie stworzyli dla siebie, zachwyca rozwiązaniami w zakresie wykończenia wnętrz. To prawdziwy dom. Mają tu szanse, aby własną pracą, na nowo wrosnąć w społeczeństwo, poczuć swoją wartość. Częścią Betlejem, jest stworzony przez mieszkańców sklepik. Można w nim dostać ikony, kartki świąteczne, mydelniczki, misy. Rękodzieło, które tworzą betlejemczycy zachwyca. Każda rzecz jest niepowtarzalna, wykonana ręcznie. Obecnie trwa sprzedaż świątecznych stroików.

Baranki ceramiczne z uśmiechem na buziach, wieszaczki, ikony, serca z ceramiki, kartki świąteczne...

-Znajdziecie każde emocje na ich pyszczkach. Jest baran naczelny i baranki podrzędne. Naczelny na pięciopalcowym świeczniku. Także owca niejedno ma imię. Pies waruje przy owcach. Chętnie na święta odda je komuś innemu pod opiekę… Ceramiczne baranki czekają na adopcję w naszym sklepiku - zachwalają rękodzielnicze stadko jego twórcy.

Oprócz psa pasterskiego, który z wieszaka pilnuje wielkanocnych baranków, w świątecznej kolekcji znajdziecie też krzyże z wypalanego drewna z ceramiczną gołębicą, Ptaki świętego Franciszka i domy Tischnera.

- Polecamy szczególnie ptaki Dobrego Czasu. Mamy w skrzydlatej kolekcji, patronów wielu intencji. Do tego wieszaczki, ceramiczne serca, podkładki pod czajniczek z herbatą oraz anioły pani Profesor Marity z ASP w Krakowie - wyliczają mieszkańcy Wspólnoty.

We wspólnotowej ofercie jest też ekstra kolekcja biżuterii pani psycholog, która kiedyś pracowała w telewizji, a po przewartościowaniu własnego życia, podarowała swoje precjoza na sprzedaż, aby wesprzeć budowę nowego domu w Betlejem.

- Biżuterii sami nie nosimy, ale świetnie nada się na prezent dla czyjejś żony, mamy czy teściowej. Rzeczy to wyszukane i szlachetne, z pięknych kamieni i srebra. Doskonale na prezent świąteczny. Trwa budowa naszego nowego domu jak wiecie. Mocno odczuwamy finanse, prosimy o zakup świąteczny w sklepiku lub podarowanie 1,5 proc. podatku do końca kwietnia - proszą mieszkańcy Wspólnoty.

Zakupy w sklepiku możemy zrobić osobiście lub dokonać zamówienia telefonicznie lub przez stronę na fb. Wszystkim, bez wyjątku i niezależnie czy zakupią coś w betlejemskim sklepiku, mieszkańcy domu przy ulicy Długiej 16 w Jaworznie, życzą Dobrego Czasu, tak, jak natchnione dobrem jest ich rękodzieło.