Dość gładko zawodnicy MCKiS JBL Jaworzno ulegli na wyjeździe rywalom z AZS Politechnika Radom, w pierwszym tegorocznym występie ligowym. Co prawda w ekipie z Jaworzna zabrakło najlepszego strzelca, Grzegorza Remina, oraz Przemysława Bilińskiego, ale i z nimi w składzie trudno byłoby walczyć o wygraną. Przeciwnik był po prostu poza zasięgiem.
Początek meczu należał do… MCKiS! To ekipa JBL prowadziła, by wygrać pierwszą kwartę meczu 15:13. Szybko jednak się okazało, że na więcej w tym dniu podopiecznych Marcina Lichtańskiego nie stać. Lepsza gra w obronie i szybsze rozegranie piłki w ataku dały gospodarzom przewagę już na początku drugiej kwarty. Ta zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 27:17 i na przerwę jaworznianie przegrywali 32: 40.
Kolejne dwie kwarty wygrali gospodarze, którzy przewyższali gości umiejętnościami. Na dodatek u zawodników JBL fatalnie funkcjonowała skuteczność. Ledwie 37 proc. oddanych rzutów z gry lądowało w koszu rywala.
- Skuteczność była podstawą, a dziś nam jej zabrakło - przyznał po spotkaniu Marcin Lichtarski, trener JBL Jaworzno.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?