Mieszkaniec Ciężkowic nocą napełniał przydomowy basen wodą z ulicznego hydrantu. Przygotowywał się na lipcowe upały. Zapłaci 5 tys. grzywny

Własny basen przy domu. Wielu o tym marzy. Są też tacy, którzy mają tę atrakcję w przydomowym ogrodzie, ale nie mogą się nim w pełni cieszyć, bo... basen jest pusty. Jak sprawić, by szybko móc się w nim pluskać? Napełnić go... wodą z ulicznego hydrantu. Za taki pomysł przedsiębiorczemu mieszkańcowi Jaworzna grozi 5 tysięcy grzywny.

Prognozy zapowiadały lipcowe upały. Jak się schłodzić? W basenie. W końcu był przy domu. Jednak miał braki. I to ten podstawowy - nie było w nim wody. Przedsiębiorczy jaworznianin szybko uporał się jednak z tym problemem i to bezkosztowo. Pod osłoną nocy ze środy na czwartek z 19 na 20 lipca, napełniał przydomowy przybytek wodą z ulicznego hydrantu. Dzięki monitoringowi sieci wodociągowej oraz szybkiej reakcji służb technicznych dalsza kradzież wody została udaremniona.

- Większość z nas uważa, że kradzież wody jest trudna do wykrycia i że można jej dokonać pod osłoną nocy, wykorzystując do tego ogólnie dostępne narzędzia. Takie przekonanie miał mieszkaniec jednej z dzielnic Jaworzna, Ciężkowic, który w środku nocy postanowił napełnić swój przydomowy basen wodą z ulicznego hydrantu. Posłużył się przy tym własną konstrukcją z wykorzystaniem węża ogrodowego. Ku jego zdziwieniu, podczas wykonywania tych nielegalnych czynności, został przyłapany na gorącym uczynku przez służby techniczne Wodociągów Jaworzno - informuje Sławomir Grucel, rzecznik Spółki Wodociągi Jaworzno

Do przerwania nietypowego złodziejskiego procederu przyczyniła się szybka reakcja pracowników służb wodociągowych oraz wykorzystywany w jaworznickiej spółce monitoring sieci wodociągowej.

- Na co dzień monitoring używany jest głównie do kontroli stanu sieci i sterowania układem wodociągowym. Tym razem pomógł dostarczyć informacji na temat nienormatywnego przepływu i spadku ciśnienia. Dyspozytora spółki zaniepokoił fakt nagłego i zwiększonego przepływu wody w dzielnicy. Zwiększony przepływ został zasygnalizowany przez urządzenia pomiarowe. Było to ponadnormatywne wskazanie, co nocą w spokojnej dzielnicy nie jest raczej notowane. Mogło to wskazywać na duży wyciek wody i awarię, dlatego na miejsce został szybko skierowany zespół techniczny. Jednak nikt nie spodziewał się mieszkańca szykującego swój basen na nadchodzące, wakacyjne upały - relacjonuje przebieg zdarzenia Sławomir Grucel.

Na miejscu gdzie doszło do kradzieży wody, oprócz przybyłych służb wodociągowych pojawili się funkcjonariusze jaworznickiej policji. Sprawcy grozi kara grzywny do 5000 zł.

- Kradzież wody jest przestępstwem i wykroczeniem, za które grozi kara pieniężna. Zgodnie z przepisami ustawy z 2001 roku o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków w przypadku wykrycia nielegalnego poboru wody oraz nielegalnego przyłącza traktowane jest jako kradzież wody i podlega karze grzywny do 5 000 zł.

Dalsze czynności wyjaśniające w sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Jaworznie. Wodociągi Jaworzno informują, że służby przedsiębiorstwa prowadzą stałą elektroniczną obserwację sieci.

- Na wszelkie zdarzenia zachodzące na sieci i na urządzeniach wod-kan, podejmowane są zdecydowane reakcje - przestrzega rzecznik spółki.