Energetyk MCKiS Jaworzno zajął czwartą lokatę w rozgrywkach I ligi

Przed sezonem marzeniem było zajęcie bezpiecznego ósmego miejsca w tabeli. Początkowo wydawało się, że nawet ten cel nie zostanie osiągnięty przez beniaminka pierwszoligowych zmagań. Z czasem jednak gra wyraźnie się poprawiła. I Energetyk nie tylko utrzymał się w lidze, ale miał szansę na awans do Polskiej Ligi Siatkówki.

Złe dobrego początki

- Jestem nieco rozczarowany. Ale to już chyba tak jest, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przed sezonem naszym podstawowym planem było utrzymanie się. Najlepiej zajmując szóstą lokatę. Powoli budować zespół na kolejne sezony. Teraz jak widać mamy dość duży potencjał. Nie na tyle jednak, by w tym składzie awansować - mówi Zbigniew Błaszczak, trener MCKiS Energetyk Jaworzno.

Największe kłopoty jaworznianie mieli z kontuzjami. Okazało się, że część bardzo młodych graczy nie pracowała dotąd tak ciężko. Szybko pojawiły się kontuzje. Na dodatek fatalnie spisywali się środkowi zespołu.

Indywidualne wyróżnienia

- Bolączka ze środkowymi pozostała. Na szczęście szybko doszli do siebie pozostali zawodnicy. Znakomicie w tym sezonie zagrał Rzędzicki, niemal nie miał słabego meczu. Równy wysoki poziom cieszył. Tak samo, jak postawa Krzyśka Szopy, który ze środkowego stał się atakującym i znakomicie sobie radził z tą rolą. Jednak najwięcej pochwał należy się Maciończykowi. Ten młody gracz znakomicie wywiązał się z roli rozgrywającego. Przez cały sezon udało się zbudować zespół wokół niego. Przyniosło to efekty - podkreśla trener Energetyka.

Na wyróżnienia zasługują jednak wszyscy gracze. Jak podkreślają działacze klubu młody zespół potrafił przez cały sezon ciężko pracować. Efekt w postaci czwartej lokaty na koniec są widoczne.

Połączenie?

Teraz Energetyka czeka jednak dużo cięższa paca. Nadal nie wiadomo, z jakim budżetem w nowy sezon wejdzie klub. Od tego zależy, jakie cele trzeba będzie sobie postawić. W ekipie nadal trenerem ma być Zbigniew Błaszczak.

- Czuje się znakomicie w Jaworznie. Widać efekty pracy, i to nie tylko mojej. Młodsi siatkarze, którym stworzyliśmy warunki do rozwoju osiągają coraz lepsze wyniki. Nasze siatkarki mają szanse na drugą ligę. A szkolenie na bardzo dobrym poziomie odbywa się w szkołach. Atmosfera dla sportu jest w mieście bardzo sprzyjająca -mówi trener.

Jeśli klub miałby awansować potrzebne będą wzmocnienia. Nadal nie wiadomo, czy pomysł połączenia MCKiS Energetyka Jaworzno z KP Polską Energią w Sosnowcu, zostanie zrealizowany. Dla sponsora obu ekip Południowego Koncernu Energetycznego utrzymywanie dwóch zespołów w pierwszej lidze to kłopot. Dla środowiska siatkarskiego nie do wyobrażenia jest, by zniknął tak zasłużony klub, jak sosnowiecki.

Mówi się też o potencjalnych wzmocnieniach, choćby w postaci byłego reprezentanta kraju Piotra Gabrycha. O wszystkim zdecyduje jednak budżet klubu. Od niego zależeć będzie choćby to, czy Energetyk będzie celować w awans do PLS.

Skład Energetyka MCKiS Jaworzno w tym sezonie:

Jarosław Chwastek, Rafał Cimochowski, Piotr Deszcz, Grzegorz Kosatka, Szymon Kostecki, Jarosław Maciończyk, Paweł Mardoń, Marek Nowak, Damian Parkitny, Maciej Rzędzicki, Michał Skrzypiński, Krzysztof Szopa, Jarosław Tepling, Łukasz Warchoł.

Szkoleniowcy: Mirosław Ciołczyk, Henryk Nowak, Krzysztof Lehnort, Andrzej Suryjak, Zbigniew Błaszczak.