Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie dogrywki były potrzebne do tego, by rozstrzygnąć mecz w Radomiu

Patryk Drabek
Nawet 20 punktów zdobytych przez Daniela Małka nie pozwoliło na wygraną w Radomiu
Nawet 20 punktów zdobytych przez Daniela Małka nie pozwoliło na wygraną w Radomiu fot. Patryk Drabek.
Tym samym jaworznianie stracili szansę na awans do fazy play-off, a co za tym idzie na bezpośrednią walkę o grę w I lidze. Miejsce w najlepszej czwórce grupy C zapewniły sobie Rosa-Sport Radom, Unia Tarnów, UMKS Kielce i właśnie AZS Politechnika Radomska, która czwarte miejsce wywalczyła kosztem MCKiS-u Termo-Rex Jaworzno.

- Chcieliśmy przesunąć ten mecz o dwa dni, ponieważ mój zespół był bardzo osłabiony. W Krakowie praktycznie pierwszy raz po dwumiesięcznej przerwie zagrał Marcin Środa, ale po meczu spuchła mu noga i jest już wyłączony z gry do końca sezonu. Kontuzjowany był też Michał Matysiak, a do Radomia nie pojechał chory Dawid Grochowski. Gospodarze nie zgodzili się jednak na przesunięcie tego spotkania, choć w grudniu prosili nas o to samo i wtedy wyraziliśmy zgodę - podkreślał trener jaworznian, Marcin Lichtański.

Niedzielny mecz był niezwykle wyrównany, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. O ostatecznym rozstrzygnięciu musiał zadecydować dodatkowy czas gry. Nasi koszykarze byli bardzo blisko zwycięstwa w pierwszej dogrywce, lecz równo z końcową syreną trafił Paweł Piros. Podopieczni Marka Brzeźnickiego złapali wiatr w żagle i rozstrzygnęli końcówkę na swoją korzyść.

- Szansę na wygranie tego meczu mieliśmy nie tylko w pierwszej dogrywce, ale także w regulaminowym czasie gry. Trzeciej okazji już nie dostaliśmy - kręcił głową trener MCKiS-u i zwracał uwagę na komiczne wręcz decyzje sędziów. - Arbiter odgwizdał pod koniec meczu faul na moim zawodniku i przyznał nam rzuty wolne. Po chwili się jednak wycofał, ponieważ stwierdził, że... uderzenie w rękę było zbyt słabe, by podyktować rzuty osobiste - nie mógł uwierzyć Marcin Lichtański, który ma nadzieję, że jego zawodnicy zmobilizują się na ostatnie trzy mecze i zajmą w lidze piąte miejsce.

W środę jaworznianie rozegrali zaległy mecz z KK Komtek Bytom, a końcowa syrena zabrzmiała już po zamknięciu tego numeru.

W następną środę MCKiS zagra u siebie z rywalami ze Stalowej Woli, a w sobotę pojedzie do Chorzowa na mecz z Albą. AZS Politechnika Radomska - MCKiS Termo-Rex Jaworzno 87:84 po dogr. (20:17), (17:21), (18:15), (11:13), (13:13), (8:5).

MCKiS: Kurzawa, Lemański 5, Adamczyk 16, Tokarski 5, Motyl 4, Kurdubski, Biliński 2, Goldammer 15, Remin 17, Gworek, Małek 20.

W środowym, zaległym meczu jaworznianie ulegli w Krakowie Wiśle 60:62. Najwięcej punktów dla MCKiS-u rzucili Przemysław Biliński (18), Radosław Lemański (10) i Daniel Goldammer (9).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto