Życie po śmieciach. Śmieci po remoncie łazienki w lesie w Wilkoszynie

Tym razem wytropiliśmy górę kafelków i gruzu, które ktoś wyrzucił po remoncie łazienki. Kafelkowy śmietnik znajduje się w wilkoszyńskim lesie, na działce gminnej. Zadzwoniliśmy do Urzędu Miejskiego, aby zgłosić całą sprawę. Urzędnicy obiecali, że teren będzie wysprzątany, bo śmieci leżą na gruncie miejskim. A sprząta zawsze ten, do kogo dany teren należy.

Oczywiście to sprawdzimy!
Jesteśmy jednak przezorni. Postanowiliśmy, że gdyby służby miejskie śmieci jednak nie posprzątały, postanowiliśmy zbadać sprawę nieco dokładniej.
Bo, co jest oczywiste, to nie urzędnicy naśmiecili w obu wspomnianych przez nas miejscach. Remont łazienki zapewne przeprowadził któryś z mieszkańców Jaworzna. A, że nie wiedział, co zrobić z gruzem, pojechał z nim po prostu do lasu. Do kogo śmieci mogą więc należeć? Przyjrzeliśmy się gruzowisku i pomiędzy kafelkami znaleźliśmy... stare, czarnobiałe zdjęcie.

Jest na nim starszy mężczyzna, który stoi w jakimś pokoju. Być może osoba, która robiła remont, przy okazji pozbyła się z domu kilku zbędnych rzeczy, m.in. niepotrzebnych zdjęć. Może na zdjęciu jest jej dziadek albo wujek. I tak sobie pomyśleliśmy, że być może właśnie ten pan ze zdjęcia pozwoli nam na zidentyfikowanie domu, z którego mogą pochodzić śmieci. Bo może ktoś z jaworznian zna pana z fotografii i wskaże nam, gdzie mieszka albo mieszkał. Zdjęcie znajduje się w leśniczówce w Szczakowej, do wglądu dla wszystkich zainteresowanych.

Wszystkie zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej znajdziecie na stronie internetowej slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach. Zgłaszajcie nam dzikie wysypiska i ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić.