Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zatrucie w szkole w Zabrzu: uczniowie trafili do szpitala

Bartosz Pudełko
Zatrucie w szkole w Zabrzu
Zatrucie w szkole w Zabrzu Bartosz Pudełko
Zatrucie w szkole w Zabrzu: Około 40 uczniów Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 16 w Zabrzu najprawdopodobniej doznało zatrucia pokarmowego. Dzieci trafiły do szpitala, a na miejscu działa sanepid.

AKTUALIZACJA - GODZ. 15.30

Ostatecznie liczba dzieci, które ze szkoły trafiły do szpitali, to ok. 40. Żadne jednak do tej pory nie wymagało hospitalizacji.

- Ok. godz. 10 pierwsze dzieci źle się poczuły. Przypuszczamy, że mogło to nastąpić po wypiciu mleka, które szkoła otrzymuje w ramach akcji "Szklanka mleka". Zdarzyło się to przed obiadem, więc uczniowie nie jedli ani nie pili nic innego. Pewności jednak nie mamy, ustalą to badania. Zawiadomiliśmy wszystkie służby: policję, pogotowie, wydział oświaty, centrum zarządzania kryzysowego, kuratorium i sanepid. Część dzieci karetkami trafiła do szpitala, po innych przyjechali rodzice - relacjonuje p.o. dyrektora Zespołu Szkolno-przedszkolnego nr 16 w Zabrzu, Wiesława Wajda.

Lekcje w szkole zostały odwołane, rodzice odebrali tych uczniów, którzy nie trafili do szpitali. W tej chwili na miejscu inspektorzy sanepidu sprawdzają m.in. wspomniane mleko, ale również wodę i inne artykuły spożywcze.

- Dopóki nie będziemy mieli pewności co odpowiadało za złe samopoczucie u dzieci, nie chcemy ferować wyroków. Być może było to właśnie mleko, ale pewności jeszcze nie ma. Prawdopodobnie jutro będziemy mogli powiedzieć więcej - wyjaśnia Artur Nowakowski, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Zabrzu. Dodaje, że to pierwszy tego typu przypadek w mieście.

Dzieci, które źle się poczuły trafiły do szpitali w Zabrzu, Gliwicach i Rudzie Śląskiej. Najwięcej, bo 26, do Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu.

- Dzieci trafiły głównie z bólami brzucha i głowy. Są przez nas badane, a następnie wypisywane do domów. Nie są to poważne objawy i do tej pory żadne dziecko nie wymagało hospitalizacji ani podania leków. Oczywiście uczulamy rodziców aby obserwowali swoje pociechy i reagowali w razie jakichś nietypowych zachowań - mówi dr Małgorzata Czarnecka pełniąca dyżur na oddziale dziecięcym Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu.

- Mamy do czynienia z podejrzeniem zatrucia pokarmowego, ale podobne objawy mogą wywołać np. niektóre wirusy. Wyjaśnią to badania sanepidu - dodaje.

Izba przyjęć zabrzańskiego szpitala już niemal opustoszała.

- Po wypiciu mleka źle się poczułam. Rozbolał mnie brzuch i głowa - mówi 9-letnia Martyna Sobczyk, która również została wypisana do domu.

- Lekarze ją osłuchali, zbadali ciśnienie, zalecili dietę. Wcześniej nigdy nie było takich problemów, córka nie jest na nic uczulona. Oczywiście, że cała sprawa jest niepokojąca, ale myślę, że mogła zostać wyolbrzymiona przez same dzieciaki. Niektóre siedziały na izbie uśmiechnięte. Może zauważyły złe samopoczucie u kilku kolegów i podświadomie same zaczęły się skarżyć na bóle? - mówi jej mama, Olga Sobczyk, która dodaje jednak, że nie chce, aby córka piła dalej mleko rozdawane w szkole.

Lekarze również nie wykluczają, że część przywiezionych do szpitala dzieci mogła po prostu naśladować, choćby nieświadomie, objawy.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:

We wtorek ok. południa kilkunastu uczniów Zespołu Szkolno-przedszkolnego nr 16 źle się poczuło. Dzieci trafiły do Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu z podejrzeniem zatrucia pokarmowego.

Zatrucie w szkole w Zabrzu: uczniowie trafili do szpitala

- Mówimy cały czas o podejrzeniu, bo nie ma jeszcze jednoznacznego potwierdzenia, że z tym właśnie mamy do czynienia. Dotrzymywane są wszelkie procedury, który mają wyjaśnić tę sytuację. Dzieci trafiły do szpitala, a do szkoły został wysłany nasz zespół, który zbada okoliczności - wyjaśnia Hanna Nabrdalik, zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Gliwicach.

Sanepid na miejscu zbierze wywiad epidemiologiczny, a także zbada wodę i żywność. Wszystko wskazuje jednak, że za bóle brzucha i objawy zatrucia może odpowiadać mleko.

- Chodzi o mleko w kartonikach, jednorazowo pakowane. Dzieci, u których wystąpiły objawy, nie piły i nie jadły dziś nic innego. Nasi specjaliści oczywiście zbadają owe mleko, ale sprawdzą również wodę czy inną żywność, bo w tej szkole działa kuchnia - wyjaśnia Nabrdalik.

Nie wiadomo jeszcze dokładnie u ilu dzieci wystąpiły objawy. Nie ma jeszcze potwierdzenia co je wywołało.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto