18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybraliście św. Chrzciciela z Raciborza, podobał się też kościół z Roszkowa

Aleksander Król
Roszków
Roszków aleksander król
Kościół Św. Jana Chrzciciela w Raciborzu to najpiękniejsza świątynia Raciborszczyzny - zdecydowali internauci, którzy głosowali w naszym plebiscycie na stronie raciborz.naszemiasto.pl. Na "Chrzciciela" oddano 1961 głosów. Głosującym podobała się także parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Roszkowie (1701 głosy) i bazylika w Rudach.

- Trzeba przyznać, że dzięki licznym remontom dokonanym przez proboszcza Jerzego Hetmańczyka świątynia Jana Chrzciciela odzyskała blask. Wystarczy sobie przypomnieć wygląd tego kościoła 15-20 lat temu. Był on cały brudny - napisał internauta "parafianin".

Majestatyczna, neogotycka świątynia na Ostrogu rzeczywiście robi wrażenie. Obecny kościół według projektu architekta Vincenza Staatza z Kolonii został wzniesiony w latach 1856-1866. Wcześniej stał tu stary kościół, który przeniesiono do Zawady Książęcej, ale w 1993 r. strawił go pożar.

- Cieszymy się, że nasz kościół wygrał plebiscyt. To dawne sanktuarium Boleściwego Pana Jezusa, do którego pielgrzymują wierni i modlą się przy Cudownym Obrazie Cierpiącego Chrystusa - mówi ks. Wojciech Janus. Z obrazem z przełomu XVII i XVIII w wiąże się niezwykła historia.

- W bardzo dosłowny sposób przedstawia on cierpienie Chrystusa. Kiedyś znajdował się w ołtarzu głównym. Jednak jedna z księżniczek z zamku, poprosiła żeby go zdjąć, bo był zbyt przerażający. Namalowano drugi obraz pana Jezusa, a ten z ołtarza głównego powieszono w ołtarzu bocznym Krzyża Świętego - wyjaśnia ks. Janus.

Dodaje, że podobne obrazy Chrystusa odkryto w Polsce jeszcze trzy i wszystkie "słyną łaskami". Ksiądz tłumaczy, że w parafii, która liczy 7000 wiernych w ostatnich latach dzieje się bardzo wiele dobrego pod względem duszpasterskim. - Mieszkańcy Ostroga chętnie pielgrzymują do sanktuariów w Europie. Parafianie są bardzo zaangażowani w życie kościoła i pomagają jak mogą. - Jeden z parafian ufundował nam nowe żyrandole, pasujące do neogotyckiego stylu - mówi Janus.

O swoją kochaną świątynię dbają też mieszkańcy Roszkowa. To ich maleńki kościół przez długi czas prowadził w naszym plebiscycie. - Cieszymy się z wyniku. Przecież jesteśmy małą parafią. A ksiądz nie informował wiernych o głosowaniu - mówi Józef Staś, sołtys Roszkowa. Ksiądz proboszcz Andrzej Morawiec przyznaje, że o plebiscycie na najpiękniejszą świątynię dowiedział się od ministrantów. - Przyszli po mszy i powiedzieli, że wygrywamy - wspomina z uśmiechem.

Dodaje, że piękne w kościele w Roszkowie jest przede wszystkim to, że tak mała parafia potrafiła się zaangażować w to głosowanie. - Wielkim kościołom łatwiej. A to jest trochę tak jak z kuchnią w domu. Może być mała i skromna, ale czuć w niej życie. A ktoś może mieć wielką, bogatą kuchnię, ale zimną i pustą - mówi ksiądz. Z budową kościoła wiąże się niezwykła historia. W 1883 r. wybudowano we wsi kaplicę. W latach 60. XX w. mieszkańcy postanowili ją rozbudować. Z obawy przed represjami pracowano w nocy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto