- Od tamtej pory nikt nie interesuje się tym, czy pojawi się kolejne niebezpieczeństwo -zaznacza Ferdynand Merta, mieszkaniec Niedzielisk, który widział, jak wyglądała szczelina.
Zarówno on, jak i inni jaworznianie z tej okolicy przekonują, że puste przestrzenie pod ziemią ciągną się wzdłuż dawnych torów przez całą długość wałów. Mieszkańcy czują się zagrożeni, boją się, że może dojść do kolejnych szkód.
- Polna droga znajdują się nad urwiskiem. W tym rejonie idą bowiem chodniki z płytkich pokładów, wydobywanych z szybu Leopold jeszcze za naszych dziadków i pradziadków - tłumaczy Henryk Gierek, mieszkaniec Niedzielisk. -Myślę, że te stare zroby są aktywne, a dziura powstała po tym, gdy w lecie tamtego roku jeździły tamtędy ciężkie samochody. Boimy się, że kolejne dziury pojawią się blisko domów.
Urząd Miejski w Jaworznie jednak rozkłada bezradnie ręce. Pracownicy magistratu mówią, że nic nie mogą na to poradzić. Dlaczego?
-Eksploatacja pod Niedzieli-skami, i w całym tym rejonie, prowadzona była bardzo płytko i jej skutki były, są i będą widoczne jeszcze przez długi czas - zaznacza Teobald Jałyński, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury jaworznickiego magistratu.- Likwidacja kopalni Jan Kanty nie została przeprowadzona w sposób, który można uznać za w pełni likwidujący oddziaływania. Tym samym może się zdarzyć wszystko i gmina jest tu bezsilna - podkreśla.
Tłumaczy, że za pojawiające się dziury na pogórniczych terenach nie odpowiada jaworznicki magistrat.
- Ewentualne szkody będą roszczeniem w stosunku do Skarbu Państwa, gdyż nie jest to już obszar koncesyjny - tłumaczy naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury. - Wszelkie materiały górnicze, pokazujące przebieg eksploatacji, są już zbiorem archiwalnym, dostępnym w Wyższym Urzędzie Górniczym w Katowicach - dodaje.
Mieszkańcy przekonują, że miasto powinno bardziej zadbać o osoby, tamtędy przechodzące, przynajmniej ostrzec je przed niebezpieczenstwem.
- Tamtędy jeżdżą rowerzyści. Dzieci chodzą do szkoły. Wydział zarządzania kryzysowego jaworznickiego urzędu powinien ustawić tabliczki z napisem: Uwaga, szkody górnicze! - przekonuje dalej Henryk Gierek.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?