Fundamentem projektu Streets Owners jest połączenie pasji i profesjonalizmu. Stworzenie dynamicznego widowiska pozwalającego bezpiecznie doświadczać niecodziennych emocji i wrażeń.Show, którego podmiotem jest unikalna sztuka ulicy... sztuka, która nie toleruje iluzji i półśrodków. Dlatego zagramy bez udawania, bez kompromisów, bez litości dla sprzętu... na full mocy!
Decydując się na realizację przedsięwzięcia do współpracy zaprosiliśmy najlepszych specjalistów z danej dziedziny. Być może nazwiska wielu z nich są dla Was znane. Nic dziwnego, ich dorobek artystyczny względnie sportowy jest imponujący. Swoją obecnością gwarantują najwyższą jakość projektu Streets Owners.
Zamysł programu jest żywy, otwarty, wciąż ewoluuje i dojrzewa. Kierując się potrzebą zbudowania czegoś nowego, odmiennego ciągle szukamy inspiracji i podniet. Tworzymy od podstaw, to nasza siła. Skorzystamy ze sprzętu, na którym nie odważył się wystartować przed nami nikt dotąd. Klasyczne sekwencje zaprezentujemy w odważnej, diametralnie odmiennej aranżacji.
Pomimo, że cały projekt utrzymany jest w konwencji widowiska artystycznego główny nacisk kładziemy na zachowanie autentyczności odtwarzanych sytuacji, a zwłaszcza związanych z nimi emocji.
Niektóre elementy pokazu:
- jazda samochodem na dwóch kołach
- Globus Śmierci
- strzał do samochodu z bazooki
- płonący człowiek
- miażdżenie samochodów Monster Truckiem.
- Kiedy siadasz za kierownicą swojego auta i musisz przejechać ulicami szybciej niż zdołasz zrobić to myślą,
to znak, że podjąłeś wyzwanie. Zdecydowałeś się na walkę ze samym sobą, z przeciwnikiem,
a także z własnym przeznaczeniem... To sytuacja, z której nie można się wycofać honorowo... Masz tylko jedno wyjście: Walcz i wygraj! - mówi szef grupy Tonda Paroubek.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?