Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sportowiec Roku 2016 w Mysłowicach. Krystyna Ring i jej pasja do tenisa stołowego

Anna Zielonka
Jarosław Ring
Mieszkanka Mysłowic Krystyna Ring, z pochodzenia jaworznianka, została mysłowickim Sportowcem Roku 2016. Zapraszamy do lektury o jej pasji do tenisa stołowego.

Pani Krystyna pasjonuje się tą dyscypliną sportu od 2002 roku. W ubiegłym roku w kategorii osób niepełnosprawnych zajęła trzecie miejsce na Indywidualnych Mistrzostwach Polski, trzecie miejsce na 2 Grand Prix Polski w X klasie startowej, pierwsze miejsce w międzywojewódzkim turnieju w kat. kobiet, drugie miejsce w integracyjnych mistrzostwach śląska w grupie VI-X kobiet i piąte miejsce w ogólnopolskim turnieju w klasie VI-X kobiet.

Jak widać, ma sporo osiągnięć. Ale to jeszcze nie koniec. Bowiem rywalizując także z pełnosprawnymi zawodniczkami na wojewódzkim turnieju o puchar śląskiego TKKF zajęła wysokie trzecie miejsce.

Tenis stołowy to pasja na całe życie

- Pasjonuję się tenisem stołowym od 15 lat. Jako mała dziewczynka startowałam w zawodach szkolnych - wspomina pani Krystyna. - Systematycznie trenuję tę dyscyplinę sportową od jesieni 2012 roku pod okiem wspaniałego trenera Dariusza Kuczery. Aktualnie reprezentuję Integracyjny Klub Sportowy Silesia Katowice - dodaje.

Laureatka tytułu Sportowca Roku 2016 w Mysłowicach startuje zwykle w kategorii osób niepełnosprawnych, bowiem ma dysfunkcję lewego barku. Ale, jak już wspomnieliśmy, świetnie sobie radzi również w grze z osobami pełnosprawnymi.

Krystyna Ring uważa, że sport to sfera, która nie jest przeznaczona tylko dla w pełni sprawnych osób. Jej zdaniem, niepełnosprawność wcale nie musi być przeszkodą, by trenować i poprawiać formę. Jest przecież wiele dyscyplin, mniej i bardziej wymagających. Mysłowiczanka powtarza, że jeśli człowiek czegoś bardzo chce, potrafi to osiągnąć. - Na przykład w osiąganiu wysokich rezultatów w tenisie stołowym bardzo dużą rolę odgrywa nie tylko sam trening, ale również nastawienie psychiczne, motywacja - zaznacza. Poza tym warto mieć jakiś cel, jakąś pasję.

- Jestem pewna, że oprócz codziennych obowiązków warto mieć w życiu odskocznię, w której można się spełniać - podkreśla mysłowiczanka. - Tą odskocznią jest właśnie dla mnie sport, a dokładnie tenis - dodaje.

Dla pani Krystyna gra z biegiem lat stała się częścią życia.

- Wspólne treningi, a następnie rywalizacja z zawodnikami na turniejach, spotykanie ludzi z tą samą pasją, to dla mnie ogromna radość - przyznaje zawodniczka. - Wciąż fascynuje mnie w tej dyscyplinie to, że umiejętności można doszkalać nieustannie, szlifując swój indywidualny styl gry. Fascynujące jest również to, że w czasie rozgrywki pozory często mylą, tak jak w życiu. Nie można bowiem oceniać zawodnika po paru minutach gry przy stole, bo tenis jest nieprzewidywalny i nie raz coś może nas bardzo zaskoczyć -zaznacza tenisistka. Podkreśla także, że do zalet ping- ponga należy to, że można grać bawić się nim całe życie, niezależnie od wieku, płci, pochodzenia, kraju.

W kolejnych numerach tygodnika Mysłowice Dziennika Zachodniego będziemy prezentować sylwetki innych naszych mysłowickich laureatów i opisywać zwycięskie drużyny z Mysłowic.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto