Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: we wtorek kolejny wiec protestacyjny w kopalni Kazimierz-Juliusz

TOS/inf.prasowa
We wtorek w sosnowieckiej kopalni Kazimierz-Juliusz odbędzie się kolejny wiec protestacyjny organizowany przez Komitet Obrony Kopalni. Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją Katowickiego Holdingu Węglowego wydobycie ma się tutaj zakończyć jeszcze w tym miesiącu.

Wiec organizowany przez Komitet Obrony Kopalni i Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80" odbędzie się we wtorek o godz. 14.30 przed KWK Kazimierz-Juliusz.

- Wielką prośbę o wsparcie i uczestnictwo w tym wiecu kieruję do wszystkich obecnych i byłych pracowników kopalni, ich rodzin, mieszkańców Sosnowca oraz do wszystkich tych, którym zależy by nasza kopalnia dalej fedrowała. Proszę o obecność sympatyków górnictwa, a także braci górniczej z innych kopalń. Dziś chcą zlikwidować naszą kopalnię - jutro takie głupie decyzję mogą objąć waszą. Błagam, przyjdźcie zaprotestować solidarnie z nami! - apeluje Krzysztof Donda z Komitetu Obrony Kopalni.

ZOBACZ ZDJĘCIA I RELACJĘ Z CZWARTKOWEGO WIECU POD KOPALNIĄ KAZIMIERZ-JULIUSZ

Podczas wiecu przedstawione mają zostać szczegóły dotyczące Marszu Głodnych. Ten odbyć się ma w środę nazajutrz, o ile górnicy nie otrzymają całości zaległych wynagrodzeń za pracę. Marsz ma wyruszyć spod sosnowieckiego "Kazimierza-Juliusza" aż pod siedzibę jej właściciela, czyli Katowicki Holding Węglowy w Katowicach.

Na poprzednim, zeszłotygodniowym proteście podjęto pewne decyzje. - Naszym celem jest obrona kopalni. Skoro jest tam węgla na dobre 2 lata fedrunku, to my nie widzimy żadnego powodu, by ją zamykać. Ponadto, chcemy uregulowania kwestii dotyczących naszych mieszkań zakładowych, które są zadłużone i które w każdym momencie może zająć komornik. Chcemy tych mieszkań na własność - mówi Paweł Widyna, przewodniczący WZZ "Sierpień 80" w KWK Kazimierz-Juliusz.

- To nie kopalnia będzie zamknięta, ale ci, którzy doprowadzili do jej strat finansowych. To nie górnicy będą siedzieć na bezrobociu, ale w celach siedzieć będą ci, którzy przyzwolili na "cudowne wyparowanie" pieniędzy - zastrzega szef "Sierpnia 80" w KHW, Szczepan Kasiński. - Nie ma zgody na żadne przechodzenie górników z "Kazimierza-Juliusza" do innych kopalń Holdingu. Propozycje, jakie przedstawiono po prostu urągają godności górnika. Mieliby zostać przyjęci na nowo, jakby przyszli prosto z ulicy, bez wielu dotychczasowych uprawnień, co skutkowałoby spadkiem płac. To nie jest przykład dobrego traktowania pracowników przez zarząd KHW. Ten zarząd z prezesem na czele to pomyłka! - dodaje Kasiński.

Jak mówią górnicy, kopalnia "Kazimierz-Juliusz" to cudowna kopalnia, w której węgiel sam znika. Bo - jak wyjaśniają - jeszcze kilka miesięcy temu mowa była o dobrych zasobach węgla i dwóch latach działalności, by nagle uzasadniając to brakiem węgla, podjąć decyzję o wygaszeniu kopalni do końca września. Jednak tego typu żarty to śmiech przez łzy. Pracownicy poważnie obawiają się swojej przyszłości - pracy, płacy i mieszkań. Przez to protesty mogą się nasilać, a zdesperowani górnicy mogą dać upust swej złości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto