Temat delikatny. Przez prawie pół wieku nieobecny w oficjalnym przekazie, wreszcie ujrzał światło dzienne. Przyszedł czas prawdy. Czas jej poznawania, odkrywania, wydobywania z zakamarków pamięci, strzępów dokumentów. Czas ich eksponowania i tworzenia muzeów. I takie muzea już są. Krzywd się nimi nie naprawi, ale przynajmniej pokaże, jak było. Naturalną jest w takiej sytuacji chęć zrobienia czegoś dla przybliżenia prawdy, przyczynienia się do jak najwierniejszego odtworzenia obrazu tamtych wydarzeń. Najlepiej w formie kolejnego, jeszcze lepszego muzeum. Wszyscy są na tak. Trudno w takiej sytuacji być na nie. A taka rola przypadła uczniom IV LO. Wybrnęli z niej pięknie, wykazując, że zamiast kosztownego muzeum można postawić na łatwe do aktualizowania wystawy czasowe przemieszczane z miejsca na miejsce, prelekcje, wykłady, spotkania. Będzie taniej, a przy tym może ciekawiej. Brylowali cytatami, pięknymi porównaniami.
Debatę wygrała drużyna Kruczka i to ona pojedzie w nagrodę do Brukseli, a do tego już 15 kwietnia weźmie udział w mistrzostwach Polski w debatach oksfordzkich, natomiast 17 czerwca czeka ją turniej o puchar IPN.
Ale i dla drużyny z IV LO to jeszcze nie koniec. Być może i ona pojawi się w mistrzostwach Polski. Jedno jest pewne: weźmie udział w eliminacjach. A za rok znów wystartuje w Śląskim Turnieju Debat Oksfordzkich. Dla niej tegoroczny udział w tej imprezie był debiutem, a jako że wszyscy członkowie zespołu są uczniami drugiej klasy, za rok zawalczą o to, co teraz zdobyła drużyna z Kruczka, dla której była to już czwarta walka o zwycięstwo.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?