Ponad rok temu portal _RynekPierwotny.pl _opublikował ranking warunków mieszkaniowych z 222 miast liczących powyżej 20 tys. mieszkańców. Wspomniany ranking opierał się na danych GUS-u z końca 2014 r. Po opublikowaniu nowych informacji Głównego Urzędu Statystycznego (dla grudnia 2015 r.) portal sprawdził, jak zmieniły się warunki mieszkaniowe w polskich miastach.
Gdańsk wygrał w rankingu najpopularniejszych wakacyjnych miast w Polsce
Jak się okazuje, dane GUS-u, potwierdzają m.in. niewielką poprawę dotyczącą liczby mieszkań na 1000 osób oraz metrażu domów i lokali. Oprócz pozytywnych zmian, widoczne są również dość niepokojące procesy. Przykładem jest spadek liczby miast liczących sobie powyżej 20 tys. mieszkańców.
Ale do meritum...
Najnowszy ranking warunków mieszkaniowych portalu RynekPierwotny.pl. przyznaję palmę pierwszeństwa Sopotowi ( w kategorii miast z ludnością powyżej 20 tys. mieszkańców).
Dla wszystkich analizowanych miast, obliczono liczbę mieszkań (tzn. lokali i domów) na 1000 osób oraz powierzchnię użytkową mieszkania w przeliczeniu na jedną osobę.
Po podliczeniu punktów dla 219 miast z ludnością powyżej 20 tys. mieszkańców okazało się, że w pierwszej piątce znalazły się następujące miejscowości:
Sopot (miejsce 1 w rankingu)
Świnoujście (miejsce 2)
Warszawa (miejsce 3)
Zakopane (miejsce 4)
Wrocław (miejsce 5)
Jeżeli chodzi o krajowe miasta powyżej 300 tys. mieszkańców (poza Warszawą, Wrocławiem oraz Poznaniem), to wysoko uplasowały się trzy metropolie: Łódź (11 pozycja), Kraków (14 pozycja) i Gdańsk (17 pozycja). Gorsze są wyniki rankingowe Szczecina (31 miejsce), Lublina (35 miejsce) oraz Bydgoszczy (86 miejsce).
- Wśród lokalizacji uzyskujących najgorsze wyniki w 2015 roku, znajdziemy przede wszystkim przemysłowe miasta. Do tej kategorii można zaliczyć m.in. Mielec, Stalową Wolę, Knurów, Starogard Gdański, Skawinę, Żory, Dębicę, Andrychów, Police oraz Orzesze. Dysproporcja pomiędzy zasobem mieszkaniowym i liczbą mieszkańców jest typowa dla miast, które ze względu na swoje szybkie uprzemysłowienie przyciągają ludność z pobliskich terenów – tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Statystyczna poprawa warunków mieszkaniowych wygląda mniej optymistycznie jeśli uświadomimy sobie, że ta zmiana po części jest skutkiem wyludniania się miast - podaje ekspert. - W pełnym zestawieniu dla 2014 r. można było znaleźć 222 miasta liczące przynajmniej 20 tys. osób. Ranking warunków mieszkaniowych z 2015 r. uwzględnia już tylko 219 miejscowości. Negatywne zmiany demograficzne dotyczą również niektórych metropolii. Warto wspomnieć, że Katowice (13 miejsce rankingowe) w 2015 r. nie zakwalifikowały się już do grona miast liczących powyżej 300 tys. mieszkańców.
Drugim powodem poprawy warunków mieszkaniowych, była sprzedaż nowych lokali i budowa domów przez inwestorów prywatnych – dodaje ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Niestety, w części miast, pozytywne zmiany statystyczne (dotyczące np. liczby mieszkań na 1000 osób) wynikały przede wszystkim ze spadku liczby ludności. Taka poprawa warunków mieszkaniowych, raczej nie jest powodem do zadowolenia.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
