Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokurator na bani jak święta krowa. Z izby wytrzeźwień odwieźli go do domu...

(KSAF)
Pijany prokurator z izby wytrzeźwień został odwieziony do domu.
Pijany prokurator z izby wytrzeźwień został odwieziony do domu. archiwum
Strażnicy miejscy zostali w niedzielę przed godz. 16 wezwani na teren jednej z posesji na Widzewie, gdzie leżał pijany mężczyzna. Przewieziono go do izby wytrzeźwień. Tam znaleziono przy nim legitymację prokuratorską.

– Wezwano policyjny patrol, by potwierdzić autentyczność dokumentu – informuje podinsp. Magdalena Zielińska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. – Okazało się, że legitymacja jest prawdziwa. Nic więcej na ten temat nie wiemy.

Prokurator nie został jednak w izbie – strażnicy miejscy zawieźli go do domu. Jak twierdzą, nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Podobno często tak się postępuje, gdy pijany jest spokojny i ma przy sobie dokumenty.

– Nikt nas oficjalnie nie zawiadomił o tym incydencie – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. – Telefonicznie ustaliliśmy tylko, że chodzi o prokuratora z Bałut.

W poniedziałek zwrócimy się do komendanta straży miejskiej o szczegółowe informacje na temat tego zdarzenia. Natychmiast zostaną też podjęte środki dyscyplinarne. Mężczyźnie za uchybienie godności urzędu prokuratorskiego może grozić upomnienie, nagana, usunięcie z zajmowanej funkcji czy wydalenie ze służby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto