Najbardziej zażarcie dyskutowali urzędnicy i przedstawiciele rady nadzorczej (nie mylić z pracownikami) Spółdzielni Mieszkaniowej "Górnik".
Ci drudzy apelowali o to, by przynajmniej w blokowiskach ustalić inną niż zawarta w uchwałach metodę pobierania opłat za odbiór odpadów od mieszkańców. Przedstawiciele spółdzielców wolą, aby w SM Górnik naliczać opłatę za wywóz odpadów w przeliczeniu według ilości zużytej wody niż, jak stoi w uchwałach, od osoby.
- Jesteśmy pewni, że wtedy koszt zużycia odpadów na jedną rodzinę będzie bardziej sprawiedliwy. Stawki zaproponowane przez urzędników od osoby, czyli 14 zł za śmieci niesegregowane i 11 zł za segregowane są bardzo wygórowane - przekonuje Maciej Bochenek, przewodniczący rady nadzorczej SM Górnik.
Magistrat do pomysłu spółdzielców podchodzi sceptycznie. "Im więcej wody zużyją mieszkańcy, tym więcej zapłacą za śmieci" - podkreślają, tłumacząc jaworznianom, na czym polega sposób proponowany przez SM Górnik. Jaworznicki UM ma inne pomysły na zmiany, na które samorządom pozwolił Parlament.
- Mam tu na myśli m.in. ulgi dla rodzin wielodzietnych. Na spotkaniach w dzielnicach wiele osób o nie pytało, a wcześniej nie mieliśmy prawnych możliwości ich zastosowania - mówił na spotkaniu Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.
Miasto chce też wliczyć do opłaty wyposażenie nieruchomości w pojemniki bez zmiany stawki, możliwość składania deklaracji drogą elektroniczną i nie wprowadzać pobierania opłaty przez inkasenta. Natomiast przeliczenia opłat za odbiór odpadów według zużycia wody jakoś urzędnikom nie są na rękę.
Tomasz Jewuła, dyrektor Miejskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, uważa np., że z punktu widzenia mieszkańca rozliczenie po ilości zużytej wody jest mocno ryzykowne.
- Czy jest to system sprawiedliwy? Moim zdaniem nie. Na jakiej podstawie można bowiem domniemywać, że więcej śmieci wyprodukuje rodzina, której członkowie zużywają 15 m3 wody miesięcznie od tej, która wody zużywa tylko 5m3? - pytał.
Kompromis jednak został zawarty. Na razie, czyli od 1 lipca, wszyscy mieszkańcy będą płacić za śmieci od osoby. Jeśli natomiast zgodzi się na to nadzór prawny wojewody śląskiego, być może SM Górnik będzie rozliczać się według zużycia wody.
- Możemy stać się testerem, który potwierdzi, czy ta metoda okaże się lepsza od opłaty za osobę - podkreśla Bochenek.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?