Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ks. Piotr Kontny odchodzi z parafii bł. Karoliny w Tychach

Jolanta Pierończyk
Ks. Piotr Kontny
Ks. Piotr Kontny Jolanta Pierończyk
Ks. Piotr Kontny odchodzi z parafii bł. Karoliny w Tychach. W niedzielę, 17 sierpnia, odprawił ostatnią mszę i po obiedzie pożegnał się z Tychami. Spędził tu dwa lata. Dekretem arcybiskupa został skierowany na studia do Rzymu.

Ks. Piotr Kontny zaczął pracę w tyskiej parafii bł. Karoliny 1 września 2012 roku, przejąwszy obowiązki, jakie przed nim należały do ks. Krzysztofa Matuszewskiego, który został skierowany na studia na KUL-u.

Ks. Piotr Kontny został katechetą w Gimnazjum nr 6. W niedziele po mszy dla dzieci gromadził najmłodszych wokół ołtarza na śpiewaniu z akompaniamentem gitary i bębnów. Do jego obowiązków należało m.in. prowadzenie Tyskich Wieczorów Uwielbienia. On dwukrotnie - wraz z ks. Krzysztofem Matuszewskim, który został rezydentem parafii - prowadził parafian na Jasną Górę szlakiem Orlich Gniazd.

Jego wkładem w bogate życie parafii bł. Karoliny w Tychach jest organizacja Balu Wszystkich Świętych jako alternatywy dla Halloween oraz założenie Ruchu Czystych Serc.

Parafianie zapamiętają go także z niezwykle ciekawych homilii - z rekwizytami.

Ks. Piotr Kontny zostanie studentem Wydziału Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Santa Croce w Rzymie i rezydentem w parafii Imienia NMP i św. Bartłomieja w Piekarach Śląskich.

Oto nasza krótka z nim rozmowa na kilka godzin przed opuszczeniem Tychów:

Gotowy ksiądz do wyjazdu?
Nie wiem, czy człowiek może być kiedykolwiek gotowy do wyjazdu. Staram się dopiąć wszystkie rzeczy.

Czy wyobrażał sobie Ksiądz, że wróci na studia?
Nie, nigdy. To jest wola Boża. Tak to staram się widzieć, choć jest to trudne, bo moim pragnieniem było zawsze życie w parafii, bycie z ludźmi bardzo blisko. Studia to wprawdzie też bycie z ludźmi, ale w zupełnie innym wymiarze, w zupełnie innej formie. A do tego wszystkiego dochodzi jeszcze swego rodzaju strach przed tym, co będzie. I ta niepewność co do przyszłej pracy. Tak naprawdę to przecież nie wiem, do czego będę kiedyś przeznaczony, więc jest duża niewiadoma, ale i… nutka przygody w tym wszystkim, ale ta nutka jest bardzo, bardzo mała.

To będą studia w obcym języku.
Tak, po włosku. Wprawdzie byłem już we Włoszech jakiś czas, ale studiować w tym języku to zupełnie co innego, więc we wrześniu czeka mnie kurs języka włoskiego, a od października normalne zajęcia.

Co Ksiądz zapamięta najbardziej z tych dwóch lat pobytu w Tychach?
Bóg jest, działa i jest w stanie zmienić życie, nawet po wielu latach. On tworzy wspólnotę i parafia to jest najlepszy pomysł Kościoła, jaki mógł mu się przydarzyć.

ZOBACZ TAKŻE
Ks. Piotr Kontny, krewny prawie świętego
Bal Wszystkich Świętych
Ks. Piotr zachęca do Ruchu Czystych Serc
Roraty z ks. Piotrem
Ks. Piotr na czele jubileuszowej pielgrzymki na Jasną Górę
XXV Tyski Wieczór Uwielbienia, ostatni z udziałem ks. Piotra
Ks. Piotr jako członek księżego kwintetu podczas pasterki 2012

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto