Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykarze MCKiS-u Jaworzno muszą przełamać kryzys

Patryk Drabek
Koszykarze MCKiS-u Termo-Rex Jaworzno nie przełamali się w meczu z AZS-em Politechniką Radomską
Koszykarze MCKiS-u Termo-Rex Jaworzno nie przełamali się w meczu z AZS-em Politechniką Radomską Patryk Drabek
Trzy porażki na początku rozgrywek nie napawają optymizmem. Jeszcze bardziej martwi jednak nieskuteczność jaworznickich koszykarzy.

Początek pojedynku z AZS-em Politechniką Radomską był wyrównany, lecz z czasem sześciopunktową przewagę wypracowali sobie rywale. Przy stanie 7:13 o czas poprosił trener Tomasz Jędros i po przerwie dwa punkty Grzegorza Remina oraz "trójka" Michała Matysiaka sprawiły, że na tablicy widniał wynik 14:15. Rozjuszyło to przyjezdnych, który momentalnie odskoczyli na kilka "oczek", a w II kwarcie wchodzili już pod kosz jaworznian, jak w masło i zdecydowanie wygrali I połowę.

Drugą jaworznianie rozpoczęli ze sporym animuszem, ale szybko ich zapały ostudził Grzegorz Zadęcki, który dwukrotnie trafił zza linii 6,25. Przed ostatnią odsłoną gospodarze mieli sporo punktów do odrobienia i sygnał do ataku dał Adam Bączyński, rzucając celnie za trzy punkty. Po akcji Pawła Kurzawy zrobiło się 69:77 i od tej pory kibice byli świadkami niebywałej indolencji strzeleckiej podopiecznych Tomasza Jędrosa, którzy nie trafiali spod samego kosza, a o rzutach osobistych chcieliby zapewne jak najszybciej zapomnieć. Ostatecznie jaworznianie przegrali 75:86 (19:25), (19:24), (26:28), (11:9), a co gorsza jeszcze w III kwarcie po jednym z wejść pod kosz urazu nabawił się Remin.

- Mam nadzieję, że to tylko stłuczenie - mówił po końcowej syrenie kapitan gospodarzy. - Zmiany, które zaszły przed sezonem nie są najlepsze, a przygotowanie zespołu, łagodnie rzecz ujmując, mało profesjonalne. Czy mamy jakiś pomysł na wyjście z tego kryzysu? Od pomysłów w tej drużynie jest trener - odpowiada Grzegorz Remin.

Wywołany do tablicy Tomasz Jędros mówi: - Przez ostatnie dwa tygodnie przed sezonem 7 zawodników nie trenowało z powodu kontuzji lub chorób i teraz to się na nas odbija. By wyjść z kryzysu, musielibyśmy przetrenować w pełnym składzie cały tydzień, a na to nie ma czasu, bo gramy co trzy dni. Niewiele zmienimy i to jest bardzo smutne - mówi szkoleniowiec.

MCKiS: Biliński 22, Bączyński 12, Remin 11, Matysiak 8, Kurzawa 7, Małek 5, Klocek 4, Wojsz 4, Kotlewski 2, Grzywa, Wróblewski.
Środowy mecz MCKiS-u w Limanowej zakończył się już po zamknięciu numeru. Jutro jaworznianie zagrają w Krośnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto