Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Internauta: Koleje Śląskie a uprzejmość

Marcin M.
Arkadiusz Gola
Otrzymaliśmy mail od Internauty - rzecz o uprzejmości w Kolejach Śląskich.

Internauta: Koleje Śląskie a uprzejmość

Szanowni Państwo,
W dniu wczorajszym po półrocznej przerwie postanowiłem skorzystać z usług przewoźnika kolejowego KŚ - jechałem z Katowic Piotrowic do Dąbrowy Górniczej.
Wracając o godzinie 19:54 z DG do Katowic Piotrowic natknąłem się na Pana kierownika pociągu, sytuacja wyglądała następująco: po wejściu do pociągu (koniec składu), zobaczyłem, że w moim kierunku idzie konduktor, więc grzecznie usiadłem, kiedy dochodził do mnie równie grzecznie i kulturalnie zapytałem czy mogę u niego kupić bilet? Jakie było moje zdziwienie, gdy tenże Pan kierownik wybuchnął gniewem i podniesionym głosem zaczął w końcu wykrzykiwać, że "powinienem natychmiast zgłosić się...", "że czytać nie umiem...", że "zaraz wlepi mi mandat 195 zł..i", uprzejmie wyjaśniłem Panu kierownikowi jak sytuacja wyglądała z mojej perspektywy - ten naraz zaczął wykrzykiwać na cały pociąg, "żebym go nie pouczał...".
Sytuacja skończyła się tak, że policja zatrzymała w pociągu osobę bez ważnego biletu i Pan kierownik musiał poprosić o wypisanie biletu koleżankę (pełna kultura i uprzejmość).
To nie koniec przygód, po przyjeździe do Katowic przesiadłem się na pociąg do Piotrowic, ponieważ poprzedni skład jechał do Gliwic. Zdyszany wpadłem na peron gdzie odjeżdżał pociąg do Zwardonia (odj. 20:33), nie byłem jednak pewien czy zatrzymuje się na stacji Piotrowice, więc kulturalnie próbowałem zapytać przechodzącego konduktora (jak się później okazało kierownika pociągu!!!) , "czy ten pociąg zatrzymuje się..."? Była zupełna ignorancja i brak odpowiedzi, tak więc zmuszony byłem biec za Panem kierownikiem, bo ten nie raczył udzielić odpowiedzi na postawione pytanie. Kiedy za drugim razem również moje pytanie nie odniosło skutku w końcu poirytowany zachowaniem pracownika KŚ ZAWOŁAŁEM donośnym głosem "halo" i o dziwo zadziałało... widocznie taki poziom tego człowieka, że na tego typu komunikaty reaguje, odpowiedź była porywająca "No przecież słyszę!Czego?????... "Jedzie".
Idąca za mną Pani, wsiadająca do pociągu tylko się uśmiechnęła, a na moje pytanie "widziała to Pani?", odpowiedziała "Oni tu tacy są...". Szok!!!!
Ludzie są już przyzwyczajeni do tego typu zachowań, odzywek?
pozdrawiam
Marcin M.

Czy podzielacie zdanie naszego czytelnika, ws. poziomu kultury w Kolejach Ślaskich? A może rzeczywistość jest całkiem inna, a incydent w którym uczestniczył Internauta należy do rzadkości?
Czekamy na Wasze komentarze...

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto