W Jaworznie sklepów jest zatrzęsienie. Każdy mieszkaniec ma wybór. Codzienne zakupy można zrobić w osiedlowych sklepikach, w supermarkecie lub na kilku niedużych targowiskach.
LO II świętowalo swoje 25-lecie. ZOBACZ ZDJĘCIA!
Kiedyś jednak sklepów nie było w ogóle, a handel odbywał się wyłącznie na targach. Jak możemy przeczytać w jaworznickim wydawnictwie "110 lat Jaworzna na fotografii" (dzieło pracowników Muzeum Miasta Jaworzna), sieć sklepów w naszym mieście zaczęła rozwijać się dopiero na przełomie XIX i XX wieku. Jednym z najbardziej znanych sklepów był ten, który należał do rodziny Stawarskich i znajdował się na jaworznickim rynku.
- Znajdował się w dolnej jego części, niedaleko miejsca, gdzie dziś znajdziemy łącznik do ulicy Sienkiewicza - mówi Bartłomiej Cieszyński z Muzeum Miasta Jaworzna. - W sklepie u Stawarskich można było kupić artykuły kolonialne, czyli towary luksusowe, które sprowadzano z zagranicy, jak np. figi, pomarańcze i inne produkty, które w zwykłych sklepach trudno było dostać, a przeciętnego jaworznianina nie było na nie stać - dodaje kustosz. Powstawały również sklepy przyzakładowe, tzw. konsumy, które w czasie kryzysu ekonomicznego, oferowały pracownikom towary po niższych cenach niż te, które można było dostać w wolnym handlu. Konsumy znajdowały się np. przy Fabryce Portland-Cementu Szczakowa w Pieczyskach, Jaworznickim Gwarectwie Węglowym i przy Fabryce Azot.
Po II Wojnie Światowej powstawały też tzw. "ozetery", czyli Oddziały Zaopatrzenia Robotniczego. Część produktów można było kupić za talony, które przysługiwały tylko pracownikom danego zakładu. Jeden z takich "ozeterów" znajdował się np. przy zakładzie brygady masarzy kopalni Jaworzno. Z kolei w czasach PRL-u, na poszczególnych osiedlach Jaworzna były wznoszone pawilony handlowe. Mieszkańcy Podłęża pamiętają zapewne pawilon, który potocznie nazywali Stodołą. Teraz w tym miejscu jest market Biedronka.
W mieście stawiano tzw. ciągi handlowe. Do dziś możemy zobaczyć je np. na Osiedlu Stałym lub na osiedlu Gagarina.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?