11 grudnia w Jaworznie zostanie otwarta 17-kilometrowa Trasa Śródmiejska (obwodnica biegnącej przez centrum Jaworzna DK 79) od granicy z Sosnowcem aż do węzła autostradowego w Byczynie. Według założeń projektantów, TŚ ma stać się konkurencją dla sąsiadującej z Jaworznem płatnej części A4.
- Dzięki tej drodze kierowcy mogą zjechać z autostrady w Mysłowicach tuż przed punktem poboru opłat w Brzęczkowicach, pokonać krótki odcinek drogi krajowej S1 do Jaworzna i wjechać na DK 79, czyli nową Trasę Śródmiejską. Kończy się ona za Jaworznem przy kolejnym, tym razem niepłatnym węźle autostradowym w Byczynie. A węzeł byczyński jest otwarty w dwóch kierunkach, z i do Krakowa - mówi Tomasz Tosza z Wydziału Inwestycji Miejskich Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
Dlaczego warto jechać Trasą Śródmiejską? Zaoszczędzimy na tym 8 zł, bo tyle wyniosłaby opłata za A4 pobierana na bramce w Brzęczkowicach. Trasa jest jednak o ponad trzy kilometry dłuższa od A4. To droga o wysokim standardzie, która biegnie przez stosunkowo słabo zabudowane rejony Jaworzna. Jej budowa trwała ponad 8 lat i kosztowała ponad 140 milionów złotych. Dużą część tej sumy władze Jaworzna pokryły ze środków zewnętrznych.
Jaworzniccy urzędnicy twierdzą, że TŚ ma same plusy. Na tej trasie, między ulicą Wojska Polskiego a Orląt Lwowskich nie ma ani jednego przejścia dla pieszych, a dozwolona prędkość na tym odcinku wyniesie 100 km/h.
- Dzięki temu cały odcinek będziemy mogli przejechać w ciągu niespełna dwóch minut - argumentuje Tosza. Teraz trwają prace wykończeniowe ostatniego odcinka trasy na granicy Jaworzna i Sosnowca. Kontrolę przeprowadza wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. Przez okres budowy kierowcy nie natrafiali na poważniejsze utrudnienia drogowe. Teraz trzeba jednak uważać za kierownicą, bo obecnie w tym rejonie obowiązuje zmiana organizacji ruchu. Trwa remont łącznika nowej trasy ze starą nawierzchnią, dlatego droga jest odcięta, a samochody muszą objechać nowe rondo i pokonać niewielki odcinek nowej obwodnicy. Utrudnienia potrwają do połowy grudnia.
Otwarcia nie mogą doczekać się sami kierowcy. - Na pewno będę omijać bramki i jadąc do Krakowa wybiorę alternatywną trasę - mówi Kazimierz Łuczak, kierowca.
Wielkie otwarcie całości trasy będzie drogowym przełomem również dla jaworznian. Ostatni odcinek tej drogi ma też za zadanie zlikwidować korki w Dąbrowie Narodowej, które spędzają sen z powiek kierowcom i mieszkańcom tej dzielnicy. Mieszkający tam jaworznianie już od dawna skarżą się na nadmierny hałas i wstrząsy spowodowane ruchem ciężkich aut.
Wet za wet
Jaworznicka Trasa Śródmiejska to swego rodzaju odwet na Stalexporcie, koncesjonariuszu autostrady za to, że firma nie chce otworzyć węzła w Jeleniu.
Spór między władzami Jaworzna a koncesjonariuszem płatnego odcinka A4 trwa już od ponad roku. Jaworznianie domagają się, aby otworzyć węzeł, ponieważ w Jeleniu rozwija się strefa gospodarcza i osiedlają się ważni dla miasta inwestorzy. Zamknięty węzeł odstrasza potencjalnych przedsiębiorców. W tej sprawie władze Jaworzna apelowały już do ministerstwa infrastruktury.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?