To ostatnie stwierdzenie zaskakuje władze Jaworzna. Jak twierdzi Paweł Silbert, węzeł od lat jest w pełni przystosowany do obsługi wszystkich relacji. - Nie wiem zatem, o jakiej rozbudowie mówi w swoim piśmie podsekretarz stanu. Z przykrością stwierdzam, że pracownicy ministerstwa nie zadali sobie nawet tyle wysiłku, żeby zapoznać się z faktycznym stanem węzła autostradowego w Jeleniu - mówi Silbert.
Ministerstwo zaprzecza również stwierdzeniu władz Jaworzna, że zapisy umowy uniemożliwiają budowę i rozbudowę dróg krajowych i wojewódzkich.
- W dowolnym momencie zarządca drogi może podjąć decyzję o jej budowie i modernizacji i z tego tytułu nie ponosi żadnych negatywnych konsekwencji - tłumaczy Stępień.
Dodaje, że odpowiedzialność Skarbu Państwa ograniczona jest do ewentualnego odszkodowania na rzecz zarządcy autostrady A4. - Sytuacja ta ma zastosowanie, gdy z powodu budowy lub ulepszenia drogi "konkurencyjnej" przychody spółki z opłat za przejazd autostradą uległyby zmniejszeniu.
Silbert zwraca też uwagę na blokadę przez MI dotacji unijnej, która miała pokryć koszty budowy trzeciego odcinka trasy śródmiejskiej w Jaworznie. Droga nie została zakwalifikowana do sieci dróg T-ENT. Gmina musiała zapłacić za jej budowę z własnego budżetu.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?